Wpis z mikrobloga

Witam, odebrałem swój pierwszy zegarek, jest to solarny Lorus. Model chyba w miarę nowy, nie znalazłem o nim wiele w Internecie. Wybrałem go, ponieważ zależało mi na ładowaniu solarnym, a przy tym wygląda dla mnie rewelacyjnie. Słuchajcie, pytania pewnie banalne, ale czy to standard w tego typu zegarkach, że bezel jest nieruchomy? Druga sprawa, spodziewałem się, że pokryte substancją luminescencyjną są nie tylko wskazówki, a okazało się, że tylko one świecą. Tak jak samym wyglądem i jakością zegarka jestem zachwycony, tak nie kryję troszkę rozczarowania powyższymi. Dajcie proszę znać co sądzicie, na ile jest sens się na tym skupiać i jak na przyszłość wiedzieć więcej wcześniej.
#zegarki #lorus
gotx3 - Witam, odebrałem swój pierwszy zegarek, jest to solarny Lorus. Model chyba w ...

źródło: comment_1664986406uADHcXu1qCryUxqlTyi0ti.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gotx3: Bezel powinien sie krecic w jedna strone tak by nurek mogl szybko go nastawic i odmierzac nim czas bez koniecznosci pamietania kiedy zaczal i kiedy musi skonczyc. Luma zazwyczaj jest na godzinach i w przypadku zegarkow dla nurkow, tam gdzie ten trojkat na bezelu. Dlaczego u Ciebie tego nie ma? Moze budzetowosc konstrukcji ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@gotx3: Lorusy tak mają że bezele się nie kręcą ale za 400 zł od znanej firmy to raczej standard no i masz solar. Chyba że mówimy o casio Duro- królu budżetowym wtedy bezel się obraca ale to nie masz solara. Fajny i dobry wybór na początek jest w sam raz, z zegarkami jest tak samo jak z samochodami nie wsiadasz od razu do Lamborghini. Za 400zl nie można mieć wszystkiego,
  • Odpowiedz
@gotx3 Chłopie to jest Lorus za kilka stówek, ciesz się, że wskazówki się kręcą dookoła tarczy. Dobra luma, solidne ruchome, regulowane, dokręcane części i jako taka niezawodność to od IMHO 1,5k.
  • Odpowiedz