Wpis z mikrobloga

Hej #perfumy Dzisiaj trochę myśli na temat klasyfikacji perfum, mini recenzja unisexa i mikro #rozbiorka

***

Wielu z was kojarzy mnie jako miłośnika dziadów. (Zapraszam do obserwowania tagu #klasykialvaro) Dziadom można wiele zarzucić ale mają najczęściej jedna wspólną cechę - są bardzo męskie, samcze wręcz i nie ma raczej możliwości żeby sięgały po nie kobiety. Podobno są kobiety który noszą Antaeusa. Jestem w stanie to sobie wyobrazić na eleganckiej ekstrawanckiej kobiecie.

Kocham wszystkie perfumy i sam czasami korzystałem z damskich lub unisexow uwazanych za stricte damskie. Różowa ma kilka cytrusowych zapachów które regularnie jej podkradam latem. Dla wielu choćby słynny już Baccarat Rouge jest zapachem raczej dla kobiet. Cóż w moim przypadku to chyba najbardziej komplementowany zapach niszowy, albo jak kto woli luxury designer, w mojej kolekcji. Zamykanie się na tylko damskie lub tylko męskie to wg mnie strata bo jest wiele zapachów które spokojnie można stosować u wszystkich. Sami nieraz piszecie o damskich propozycjach które można dzielić z różowymi. Niektórzy zamykają się na unisexy chyba w strachu przed nie byciem w 100% męskim lub w 100% kobiecą.

Ludzie zamykają się nie tylko na klasyfikacje ale boja się np gdy męskie perfumy są określane jako np. kwiatowe. Bo kwiatowe ergo damskie. Był taki zapomniany zapach Givenchy Insensé i jak na rok swojego wydania był dość odważny, metroseksualny. Szybko odszedł w zapomnienie bo nie wpasował się w raczkującą wówczas epokę zapachów morskich. To samo z Kenzo Power który z mocą nie ma nic wspólnego i jest zapachem pudrowym, kwiatowym. Już kiedy pisałem, ale sam Kouros był uważany za zapach metroseksualny a wręcz mówiono że gejowski/zniewieściały co dzisiaj brzmi absurdalnie bo każdy powie że Król to samczy zapach.

To wszystko o czym piszę wynika z mody i dzisiaj to co wypuszczają szanowane marki jest w dużej mierze łatwe to zaklasyfikowania jako unisexy. Takie np Azzaro Most Wanted EDP czy Armani Stronger With You to kiedyś byłyby zapachy prawdopodobnie damskie, ale to tylko moje gdybanie.

A do napisania takich przemyśleń skłonił mnie nabytek w postaci Profumum Roma Acqua e Zucchero.

https://www.fragrantica.com/perfume/Profumum-Roma/Acqua-e-Zucchero-3887.html

https://www.parfumo.net/Perfumes/Profumum_Roma/Acqua_e_Zucchero

Ulep do potęgi, ale ulep który wprowadzał mnie zawsze w dobry nastrój. AeZ ma potężną trwałość. Profumum Roma są bardzo oleistymi zapachami co wynika z dużej koncentracji olejków. (Stąd rollon w zestawie). Zostawiają tłusty ślad i nawet prysznic a często i dwa nie dają rady zmyć zapachów takich jak AeZ, Vanitas, słynne Acqua di Sale. Zapach nie projektuje bardzo, ale to dobrze bo jego charakter mógłby zamęczyć otoczenie jak i samego nosiciela. Tutaj overspray może się tak czy siak źle skończyć. Co do samej prezentacji, opakowanie jest bardzo minimalistyczne i kojarzy się prędzej z kosmetykiem niż z perfumami ale do mnie osobiście to trafia. Do zestawu dołączona jest buteleczka rollon a fabrycznie zapach jest zapieczętowany, zakręcony korkiem a atomizer zakłada się samemu.

Jak to pachnie? Jak pocukrzone owoce leśne. Wszechobecna słodycz jest jakby delikatnie przełamana tymi owocami. Słodycz wynika zarówno z kwiatu pomarańczy jak i wanilii. Całość jest linearna i to jest w PR typowe, większość ich zapachów mało ewoluuje albo wcale. Są raczej minimalistyczne. 2-3 nuty i koniec.

Sa to perfumy raczej nie na lato i tutaj nawet ja, który twierdze żeby się nie bać testować mocnych „zimowych” zapachów latem, nie odważyłbym się ich użyć w upał. Kobieta może ich użyć w każdej sytuacji, podczas gdy chłopom polecam raczej do nieformalnego stroju, ale nie dresów. Ale znowu to są konwenanse perfumowe, które można łamać.

Zapach bardzo spodobał się mojej różowej i powiedziała, że chętnie będzie podkradać. Na pytanie czy nie jest zbyt damski dla mnie powiedziała „Może i jest bardziej damski niż męski ale pachniesz jak łakocie, masz używać”.

Jeśli ktoś ma ochotę na 5 ml dla siebie i/lub różowej to mogę zrobić przez olx (priv). I tak tego nigdy wszystkiego nie zużyje.
alvaro1989 - Hej #perfumy Dzisiaj trochę myśli na temat klasyfikacji perfum, mini rec...

źródło: comment_1664911912AIJdu5ypftXnqbzze897b9.jpg

Pobierz
  • 7