Wpis z mikrobloga

hej #mirkoligaps3 drążę sobie powolutku platynę w #raymanlegends na #ps3 :] ukończone wszystkie plansze (596/700 teensies, czy jak one się tam zwą :]), zostało wyczyszczenie poziomów oraz nieszczęsne wyzwania online (co może potrwać kilka tygodni, niestety) - w każdym razie fanom platformówek polecam - najlepsza tego typu gra w jaką grałem, na głowę bije #raymanorigins, którego swego czasu zachwalałem :]

#ninokuni - nie bez podstaw nasuwa się #spiritedaway (bajdełej, polecam) :] to samo studio odpowiedzialne jest za animację we wspomnianej grze - czuć niesamowity klimat i chociaż średnio przepadam za #jrpg, to wspomniany tytuł mnie totalnie wciąga i muzyka jest przepiękna, wszystko jest do cholery przepiękne :]

#thewalkingdead - ##!$%@?, dawno większej szmiry nie widziałem (bez obrazy oczywiście dla fanów), o ile serial do pewnego momentu tolerowałem, to gra całkowicie mnie zniechęca do #telltalegames - tak przegadanego, absurdalnego pod względem zachowania bohaterów tytułu dawno nie widziałem - ukończyłem z lekkiego przymusu i jedynie 5 rozdział mi się w miarę podobał - platyna wpadła, na dalsze przeboje z Klementynką nie mam ochoty :]

#needforspeedmostwanted - chyba z jeden wieczór pograłem, nieprędko wrócę, to już #grid2 bije ten tytuł na łeb/na szyję :]

#sleepingdogs - jakiż ja #!$%@? byłem sceptyczny, ale gra się nieźle, fabuła się klei, akcja się rozkręca, ale to kolejna gra z serii, która platyny w moim wykonaniu nie zaliczy - szukaj/zbieraj/znajdź - z weźcie #!$%@? :]

#allienbreedimpact - 'zanabyłem' dziwnie przekonany, że tam jest #coop, like in example w #deadnation, owszem, jest, ale nie związany z główną grą, ot osobne plansze do wzajemnych wojaży - przeszedłem pierwszą misję, dawno mnie tak #backtracking nie #!$%@?ł, nie polecam :] Że też mam cała trylogię...

#thelastofus - stoi w miejscu, w sumie nie wiem czemu, ale zostawiam sobie ten tytuł do chwili, aż będę miał kilka dni totalnego luzu, #naughtydog zawsze na propsie :]
  • 9
  • Odpowiedz
@egocentryk: A tym samym tygodniu, gdy w końcu wpadnie Ci platyna za Raymana, jakiś Colkopodobny gościu nabije trzy Hanny Montany :)

PS Też ogrywam "Ni No Kuni", 22h na liczniku, jutro pewnie coś na ten temat skrobnę :)
  • Odpowiedz
@egocentryk: Pierwszy raz czytam/słyszę, że ktoś ma podobne odczucia co do TWD. Zabieram się do tego tytułu już po raz n-ty. Podpisuję się pod tym co napisałeś obiema rękoma.

Co do platformówek właśnie się zastanawiam od czego by tu zacząć, ostatnia w jaką grałem to był Crash Bandicot 3 Warped na PSX, no i LBP z dziewczyną. Rayman Origins (to co było w plusie) będzie ok?
  • Odpowiedz
  • 0
@egocentryk Mi tylko zostały wyzwania w #raymanlegends i powiem szczerze, że takiego skandalu dawno nie widziałem... Jak można dać trofkę online i stawiać serwery, które działają jak chcą, a najczęściej ostatnio połączyć się z nimi nie da?! I ta punktacja, nie zajmie ci to kilka tygodni, chyba, że będziesz wszystkie robił na złoto/diament, albo wynajmiesz osobistego Azjatę do robienia wyzwań. Kocham tę grę, ale ta trofka to pain in the ass
  • Odpowiedz
  • 0
@Zakakaikane: Dobrze zacząć od Origins, 10/10, 100/100, django/django. Platyna jest w miarę łatwa, oprócz skrzynek i świata z umarlakami, które są bardzo trudne, ale cholernie satysfakcjonujące, wymagające dobrego timingu i wykucia plansz na pamięć:-)
  • Odpowiedz
@bloo90: fakt, jest problem z serwerami i samo trofeum zdecydowanie do łatwych nie należy. Te kilka tygodni to wariant bardzo optymistyczny - mógłbym teoretycznie wyciągnąć 160 punktów tygodniowo (zakładając złoto w każdym wyzwaniu dziennym i tygodniowym, co jest w 'miarę' realne), ale znając życie, to sporo będzie sreber, co może dwukrotnie wydłużyć czas. Chociaż z drugiej strony tych punktów potrzeba aż 2000, więc... Platynowego pucharu nie miałem i raczej nie będę
  • Odpowiedz
  • 0
@egocentryk: Patrząc po tym, co poniektórzy na miejscach 1-10 wyrabiają, zastanawiam się ilu z nich ma jakiekolwiek życie, albo czy nie wiedzą przypadkiem czegoś innego o danym poziomie niż ja... przykładowo wyzwanie z jak najszybszym spadaniem w dół: mój czas (powiedzmy) 21 sekund i srebro, czas ludzi na 1-10 13 sekund... WUT?! Albo poziomy Dojo, czasy niektórych to jedno wielkie WTF...

@Zakakaikane, @egocentryk: Po zrobieniu platyny w Origins powiedziałem
  • Odpowiedz
@bloo90: świetny przykład, czasy platynowców w spadaniu w dół / wyniki w dojo to kompletny #mindfuck, o ile mogę zrozumieć ogromny metraż, jaki przebiegają na niektórych wyzwaniach (ot, nauka planszy poprzez nieskończoną ilość prób), to tych wcześniejszych przykładów nie ogarniam :]
  • Odpowiedz