[SolarisYob]

W pracy nie ma "kolegów" i "koleżanek", są tylko znajome twarze.
#pracbaza

[d.....2]

@SolarisYob: pracodawca do r--------a w sądzie jak gnój widłami

[Yahoo_]

@SolarisYob: Z tego co wiem za pracę na l4 to oni mieliby problem. Dawno temu w firmie, w której pracowałem gość przyszedł i chciał pracować na l4 ale go wykopali właśnie z tego powodu

[F.....o]

Nawet nie wiem czy nie może zostać użyty dowód zebrany nielegalnie, bo rozwalając sądownictwo dopuścił dowody z zatrutego drzewa

@rzuf22: Akurat dla mnie największy bezsens to niedopuszczanie do dowodów z zatrutego drzewa i żaden prawnik nie potrafił mi wyjaśnić, ze służy to komukolwiek poza prawnikami

[panna_aparatka]

@SolarisYob: Nie znam się na prawie i pewnie dałabym się złapać w sidła pułapki pracodawcy:
Czy w przypadku sytuacji z L4 gdyby dostałby dyscyplinkę i odwołał się do sądu to większych kłopotów nie miałby pracodawca: bo z pracy dzwonią w trakcie L4 i dowody świadczyłyby na korzyść pracownika (bo z nagrania wynika, że to z pracy potrzebują pomocy).

[dzek]

@Januszzex: @rzuf22: MOŻNA nagrywać rozmowę której jest się uczestnikiem bez informowania reszty. MOŻNA taką rozmowę opublikować, tak samo jak możesz publikować otrzymane maile czy listy, dokładnie tak samo jak możesz powiedzieć o czym był mail czy rozmowa.

Wykorzystanie tego w sprawie sądowej to jest loteria.

NIE MOŻESZ nagrywać ani upubliczniać rozmów, listów, maili jeżeli nie jesteś uczestnikiem takiej rozmowy

[T.....d]

bo z pracy dzwonią w trakcie L4 i dowody świadczyłyby na korzyść pracownika (bo z nagrania wynika, że to z pracy potrzebują pomocy).

@panna_aparatka: zapewne tak, pewnie można o nękanie ich podać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i szantaż:p

[szmektalekawurst]

@SolarisYob yhym tak było. Potwierdzam. Byłem tym L4

[mbasasello]

@SolarisYob Ale w ogóle jakie dyscyplinarne? Za takie coś to w najgorszym wypadku można ZLA zakwestionować.

[Dr_Killjoy]

@SolarisYob w takich sytuacjach zbierać wszystko z dowodami na p----------------i iść z tym do papugi -sprawa cywilna o mobbing jak nic

[PowaznyPan]

@SolarisYob: Nie może nagrywać bez poinformowania przez to nie może być użyty jako dowód w sprawie.

@Januszzex: jeden debil pisze bzdury, reszta błaznów opisuje.

[Xerdur]

@SolarisYob kto wie czy to nie są poprostu bajty albo propaganda żeby się ludzie w pracy nie spoufalali i potem walczyli o jakieś prawa.

[Hieronim_Berelek]

Nie może nagrywać bez poinformowania przez to nie może być użyty jako dowód w sprawie.

@Januszzex: Oczywiście że można, za dużo seriali z USA się naoglądałeś xD

Analiza uzasadnienia komentowanego orzeczenia Sądu Najwyższego każe w pierwszej kolejności poczynić zastrzeżenie, iż dotyczy ono nie dowodów nielegalnych per se, ale dowodów z potajemnych nagrań. A jak zostanie za chwilę omówione, różnica dla potrzeb postępowania cywilnego ma znaczącą doniosłość

[enzojabol]

@rzuf22: Powodzenia że jakiś sąd ci w jakiejkolwiek sprawie taki „dowód” w postaci tak nagranej rozmowy przyjmie xd to nie amerykański serial prawniczy

[Januszzex]

@Hieronim_Berelek: No i sam odpowiedziałeś sobie ,, dopuszczalności takiego dowodu mogą występować wyjątkowo w sytuacjach uzasadnionych poważnym naruszeniem zasad współżycia społecznego"

Teraz wskaż jak naruszył poważnie zasady współżycia społecznego aby został zwolniony dyscyplinarnie i taki dowód został uwzględniony w sądzie i był jedynym dodatkowo jako powód pracy na l4?

[Hieronim_Berelek]

@Januszzex: o tym to sędzia będzie decydował nie ja xD Napisałeś że nie można wykorzystywać nagrań bez zgody drugiej osoby, co w Polsce jest nieprawdą ¯\_(ツ)_/¯