Wpis z mikrobloga

Boję się, że istnieje granica, po przekroczeniu której, nie da się już zapobiec wybuchowi wojny światowej. Chodzi nie tyle o napięcie militarne ale o amok nienawiści. Widać to dokładnie po tłumach w rosji. To jest stopniowe przyzwyczajanie rosjan, do tego, że ich kraj przechodzi na tryb wojenny. To jest spirala, która sama się nakręca. Jak sądzicie, gdzie jest ta linia, po której przekroczeniu nie ma już odwrotu?

#rosja #ukraina #wojna
  • 79
  • Odpowiedz
@sciana: kiedyś ten wrzód, zwany Rosją trzeba będzie pokonać. Uważam, że lepiej teraz, niż dać mu dalej zatruwać resztę ciała przez następne dziesięciolecia.
  • Odpowiedz
@bojee_siee: no właśnie, my mamy swój "rozkład jazdy" na wypoku, oni maja swój na pikabu i nie ma szans, żeby któraś ze stron powiedziała "dobra, wystarczy".
  • Odpowiedz
  • 1
Wojna światowa trwa od wielu lat, dziesięcioleci.
Po prostu zostań w swej piwnicy, skoro nie ogarniasz.
Zajmą się tym lepiej predysponowani do życia na zewnątrz
  • Odpowiedz
ale tryb wojenny to wojna z Ukrainą, a nie wojna światowa


@tentin_quarantino: nie, tryb wojenny to "skoro wojujemy na Ukrainie, to co nam szkodzi zaatakować np. Łotwę", w sensie i tak mobilizacja i tak, i tak sankcje i tak. Pewnie dla kacapów to mała różnica. Szczególnie, jak nikt im nie powie, co grozi za zaatakowanie kraju NATO.
  • Odpowiedz
Wojna światowa trwa od wielu lat, dziesięcioleci.


@sidhe: no właśnie, i to jest typowe gotowanie żaby, bardzo powoli ogrzewamy garnek ale ta żaba w końcu zdechnie.
  • Odpowiedz
Szczególnie, jak nikt im nie powie, co grozi za zaatakowanie kraju NATO.


@sciana: Szczególnie, że kacapy, które są władne podjąć decyzję o ataku na kraj należący do NATO, to nie są obszczymury z wioch zabitych dechami i dobrze wiedzą, co im za to grozi. Ze zdaniem obszczymurów nikt się nie liczy, traktuje się ich tylko jako mięso armatnie, a propaganda ma za zadanie jedynie zmniejszyć opór przed odegraniem tej roli.
  • Odpowiedz
to niech atakują i się przekonają


@tentin_quarantino: i to też jest problem, kilka lat temu myślało tak dużo mniej ludzi. Teraz pacyfizm powoli ustępuje miejsca zgodzie na wojnę. Dokładnie pewnie jest tak samo po ich stronie.
  • Odpowiedz
@sciana: Już została ta granica przekroczona, Rosja nigdy nie "wybaczy" pomocy i zaangażowania Polsce i będzie chciała nas ukarać. Są dwa wyjścia formalnie(wojna) i nieformalnie (ataki terrorystyczne). Oglądałem film dokumentalny gdzie padło stwierdzenie że upadek komunizmu stworzył Putina bo był zakochany w ZSRR i wszystkie działania jego na przestrzeni lat były dążeniem do przewrócenia potęgi imperialistycznej państwu. Efekt końcowy jest odwrotny od założenia i albo Putin wku... i powie idziemy do
  • Odpowiedz
@sciana: Jest prawdopodobne, że Wojna Światowa się już zaczęła, tylko tak jak podczas I i II wojny nie walczą wszyscy na raz i wszędzie. Dla różnych państw II WŚ rozpoczęła się w innym czasie, dla Polski 1 Września 1939, ale dla innych ta data jest inna. Dla ZSRR, USA, Japonii, Chin itd. to są inne lata rozpoczęcia.
  • Odpowiedz
W Gruzji już powoli tłuką ruskich, u nas jest bardziej cywilizowanie ale w końcu tez się zacznie, kacapy nie pozostaną dłużni itd. itd.
  • Odpowiedz
@sciana: Zofia Nałkowska w książce Granica napisała „musi coś przecież istnieć. Jakaś granica, za którą nie wolno przejść, za którą przestaje się być sobą”. Wydaje mi się, ze Ruscy tę granicę przekroczyli wywołując tę wojnę, już nie są ludźmi, są zbrodniarzami.
  • Odpowiedz