Wpis z mikrobloga

Wykresik od Tomka Narkuna w temacie cen mieszkań w 17 największych miastach na przestrzeni czasu. Fajnie widoczne ogromne spadki cen nieruchomości rzedu max 10% po ostatnim kryzysie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zawsze mam bekę jak ktoś kto chodził wówczas do szkoły podstawowej opowiada mi jakie to wielkie spadki były, pęknięcie bańki i w ogóle, a prawda jest taka że dobre lokalizacje spadły symbolicznie albo i nic, 30% to się na prowincji gdzieś zdarzało. Ciekawe jak to będzie wyglądać teraz przy prawie 4 mln dodatkowych mieszkańców. Nie wiem ale się domyślam... Wszystkim tym którzy wchodzą na rynek w obecnych realiach życzę powodzenia i dużo szczęścia, będzie wam potrzebne
#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #inwestycje
Dusk_Forest77 - Wykresik od Tomka Narkuna w temacie cen mieszkań w 17 największych mi...

źródło: comment_1663932878KUs63Xk6FBflKHzxIAkg0J.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
@DarkZizi: Albo poważny kryzys gospodarczy i bezrobocie rzedu 25%, wtedy większośc tymczasowych by wyjechało a Polacy nie mieli by kasy na nic. Jednak szansa póki co jest na to nikła
@Manden: A Ty wiesz, ze te dane nie uwzględniają ukraińców którzy u nas już byli przed wojną i nie wrócili oraz kilkuset tysięcy obywateli innych krajó jak Białoruś, Gruzja, Indie, Indonezja, Filipiny itd. Nawet licząc tylko po tych danych które
  • Odpowiedz
Jak byś kiedyś inwestował jakiekolwiek pieniądze przy pomocy instrumentów finansowych wiedział byś że jest coś takiego jak podatek od zysków kapitałowych 19% to raz.

Niech mnie ktoś poprawi jeśli się myle, nie jestem specjalistą od obligów.


@Dusk_Forest77: to po co się wymądrzasz o 19% jak nie jesteś specjalistą?

Zakładając że 1.08.2021 kupiłem 5000 obligacji 10-letnich za 500000 zł zamiast mieszkania, a inflacja w czerwcu 2023 roku wyniesie 10% (co jest mocno
  • Odpowiedz
  • 1
Magia doboru danych do wykresu.

A wejdź sobie na "cennik" NBP i zobacz jak ładnie wawka leciała w latach 2009-2013....

Ja kupiłem mieszkanie 600m od pałacu kultury za 10k/m przy cenie startowej 12.5k/m..... Tak sobie wisiało od 2009 aż je kupilem w 2012.... Nowe budownictwo żeby nie było, mieszkanie w nim miała też Rodowicz, więc żeby tu ktoś nie pitolil że to pewnie rudera była na zadupiu....

Wg wykresu spadek wynosił 10%
  • Odpowiedz
prawie 4 mln dodatkowych mieszkańców


@Dusk_Forest77: jak to obliczyłeś, daj sos proszę. Nachodząca zwała ma szansę być dużo większa niż ta w latach 2008-2012.
  • Odpowiedz
@rockip: Dzięki za konstruktywny wpis, właśnie dlatego ciągle trzymam tutaj konto, bardzo ładnie to objaśniłeś. Nie wiem czemu założyłęm, że kupiłeś te obligi w tym roku, a przecież mogłeś w tamtym. Jeśli zrobiłeś tak rzeczywiście, byłto bardzo słuszny krok ratujący pieniądze przed inflacją.

Jeśli masz już swoje mieszkanie czy dom i nie musiałeś w tym czasie płacić za wynajem będziesz na pewno do przodu i zyskasz na tym kroku przy zakupie
  • Odpowiedz
@del855: Podeślij te dane jak możesz, może faktycznie w Warszawie była większa korekta niz u mnie. Faktem jest, że mieszkania wtedy potrafiły wisieć i parę lat i deweloperom bardziej opłącało się wstrzymać ze sprzedażą przez te parę lat, niż puścić mieszkanie po kosztach. Swoją drogą to 10k/m2 za metr kwadratowy to jak na tamte czasy nieruchomość premium, może dlatego tyle poleciała, bo jednak stosunkowo niewiele osó mogło sobie w tamtych czasach
  • Odpowiedz
  • 2
@Dusk_Forest77 nie znasz najsłynniejszego excela na tagu?.... Uuuuu.... Niedobrze ;)

Jak wpiszesz w google raport nieruchomości NBP to na tej samej stronie masz kwartale raportu któreś są tu komentowane kilka dni po każdej publikacji oraz u góry surowe dane liczbowe. Nie żeby NBP było jakaś wyrocznia, bo oni sami mówia że korygują wstecz swoje raporty (tzn oni "wprowadzają dodatkowe dane")....
  • Odpowiedz
@Dusk_Forest77: niektórzy 10 lat temu nie mieli jeszcze 18 lat wiec ciezko zeby mysleli o własnym kredo na mieszkanie. W sumie jak się zastanowie to przez kilka lat pracy zarabiam jakieś 8x, które inwestuje więcej więc jesli nieruchomosci nie urosły o 800% to chyba jestem na plusie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@del855: To były czasu rodzina na swoim i limitów z nim związanych, gdzie kupowało się komórke lokatorską czy miejsce postojowe za 100k, bo limity były śmiesznie niskie, jak chciałęś coślepszego to i tak się nie łapałeś. Duże znaczenie ma też typ mieszkań i ich wielkość. Kiedyś więcej sprzedawało się większych mieszkań siłą rzeczy tańszych za metr, teraz budują głównie kawalerki, 2 pokojowe, albo jakieś 3 pokojowe na 50m2. Tak patrze na
  • Odpowiedz
@Dusk_Forest77: Wykres z duzych miast wyglada inaczej. Moge podac nawet swoj przyklad, Bemowo 2007 - ceny 9 do nawet 10kz metra, w 2013r kupilem mieszkanie za 6,7k z metra, na przelomie 2016/7 kupilem duze mieszkanie ktore stalo niesprzedane na inwestycji od 2011r -prawie 120m (117,8) za 700k z garazem i komorka; teraz mam juz otwarta stacje metra. Obecnie ceny na duzych metrazach w Warszawie zaczely spadac, wystarzy wykupic adradar.pl i sprawdzic
  • Odpowiedz
@borjaki: Ale ja nie twierdze, że nie zaczęły spadać bo coś tam zaczęły, choć nie wszędzie i nie każdy typ. Swoją drogą ciekawe czemu tak długo wisiało, ja wiem że wielkie i drogie, ale 7 lat to kupa czasu, z resztą to tylko dowodzi że deweloperzy nie mieli wielkiego ciśnienia by sprzedawać za wszelką cenę
  • Odpowiedz
  • 1
@Dusk_Forest77

A dzisiejsze dane z tabelki NBP się nie zgadzają?... No zgadzają.... Takie są mniej wiecje ceny. I wtedy też się zgadzały (mniej więcej, bo zaraz ktoś wyskoczy że to niemożliwe, że to że tamto) - no średnia.....

Limit nie był śmieszny, bo to mieszkanie (niecałe 50m) było kupione w.... Tym limicie, więc RnS został zainkasowany - tak, mieszkanie w nowym budownictwie przy rondzie ONZ czyli bdb miejscu stolicy. A mimo to
  • Odpowiedz