Wpis z mikrobloga

Tym razem kilka mniej znanych metod antykradzieżowych. #od0dopentestera
Wózek z supermarketu może kosztować nawet 500 złotych. To, że musisz wrzucić do niego 5 złotych wcale nie jest zabezpieczeniem. To socjotechnika, która zachęca Cię do odłożenia wózka na swoje miejsce. W USA popularne są żółte linie na parkingach. Koło w wózku ma silniczek i mechanizm wykrywający czy przejechałeś poza wyznaczone miejsce. Wtedy bolec blokuje koło i w zamyśle kradzież całego wózka.
Wardrobing to zakup odzieży z zamiarem ubrania na jakąś uroczystość a następnie zwrotu w ramach polityki zwrotów i odzyskania pieniędzy. Niektóre sklepy wprowadzają duże metki z informacją, iż po ich usunięciu zwrot nie będzie możliwy. Mnie natomiast spodobało się inne rozwiązanie - taśma z firmowymi nadrukami, z której tworzy się pętlę. Tego już nie da się tak łatwo schować - bo taśma jest widoczna przez całą długość ubrania.
Nasz naród bywa pomysłowy. Niektórzy próbują kraść bankomaty wyrywając je z fundamentów przy pomocy koparek. Pewno dlatego powstała technologia plamienia banknotów. Gdy wykryte zostaną niepokojące ruchy – farba jest wylewana na banknoty.
Pewna firma antywirusowa zauważyła, że najprawdopodobniej inna firma „pożyczała” od nich ich sygnatury. W dużym uproszczeniu sygnatura to opis złośliwego oprogramowania. Na tej podstawie program potrafi wykryć i nazwać konkretne zagrożenie. Ale jak udowodnić taką hipotezę? Pomysłowi programiści postanowili wygenerować nowy nieistniejący nigdzie indziej plik, stworzyć na niego sygnaturę i nazwać ją w unikalny sposób. Jeśli kilka dni później inna firma będzie wykrywała dokładnie ten plik - to cóż, coś tutaj nie gra.
Gdy w Google wpiszesz nazwę piosenki to otrzymasz jej tekst. No ale te teksty nie biorą się tam z powietrza. Ktoś musi je tworzyć. Genius, firma specjalizująca się w tego rodzaju działaniach nabrała podejrzeń, że to chyba oni są źródłem tych tekstów. By potwierdzić swoją teorię postanowili zmodyfikować niektóre swoje materiały. W niektórych tekstach zamiast spacji używali nieco innego znaku. Tak przy pomocy kodu Morse'a oznaczyli swoją własność.
Mark Rober – znany YouTuber przygotował swoją niespodziankę brokatową. Paczkę z kamerami, brokatem i brzydko pachnącym sprayem. I w ten sposób ośmieszał drobnych złodziejaszków, którzy połakomili się na jego przesyłkę. Metoda na „brokat” wydaje się śmieszna, ale okazuje się że istnieją bardziej profesjonalne rozwiązania działające na podobnej zasadzie.
W przypadku kradzieży rozpyla się w powietrzu substancję niewidoczną w normalnym świetle. Złodziej albo nic nie zauważy albo poczuje delikatną mgiełkę. Gdy Policja w inny sposób natrafi na jego trop – ale nie będzie pewna czy to na pewno ta osoba, musi tylko użyć lampy UV.
Z ciekawymi problemami mierzą się konstruktorzy obiektów publicznych. Bo jak sprawić aby toaleta była odporna na wandali? Jednym z patentów jest śruba jednostronna. Da się ją łatwo dokręcić – ale już odkręcenie nie jest tak proste.
Czasami drobne zmiany potrafią dramatycznie zwiększyć bezpieczeństwo. Przykład – kradzież telefonów. Gdy smartfony były jeszcze nowością ktoś mógł podbiec do Ciebie, ukraść telefon, zresetować go i sprzedać za parę stów. Apple wprowadziło blokadę rejestracji. Każdy telefon przy pierwszym uruchomieniu musi zostać powiązany z kontem Apple ID. Nawet jeśli spróbujesz go zresetować i usunąć wszystkie dane – to nie będziesz mógł z niego korzystać o ile nie zalogujesz się ponownie na konto właściciela. I nagle zmniejszyła się liczba kradzieży. Bo co Ci z takiej cegły - skoro nikt jej od Ciebie nie kupi?

Więcej opowiadam w filmie: Zabezpieczenia antykradzieżowe - ochrona przed złodziejami

PS. Jeśli ten film Ci się spodobał - możesz go wykopać.

Interesujesz się bezpieczeństwem - sprawdź mój newsletter.

#gruparatowaniapoziomu #technologia #ciekawostki #bezpieczenstwo #programowanie #informatyka #komputery #nauka
KacperSzurek - Tym razem kilka mniej znanych metod antykradzieżowych. #od0dopentester...
  • 114
  • Odpowiedz
Dobrze opracowany temat. W UK sieci sklepów takie jak tkmaxx pytają o adres przy zakupie, aby zminimalizować proceder wardrobingu. Słyszałem, że niektózy mają bana na oddawanie wcześniej zakupionych ubrań. Tymczasem amazon zachęca klientów do testowania produktów przed pobraniem płatności.
  • Odpowiedz
Wózek z supermarketu może kosztować nawet 500 złotych. To, że musisz wrzucić do niego 5 złotych wcale nie jest zabezpieczeniem. To socjotechnika, która zachęca Cię do odłożenia wózka na swoje miejsce. W USA popularne są żółte linie na parkingach. Koło w wózku ma silniczek i mechanizm wykrywający czy przejechałeś poza wyznaczone miejsce. Wtedy bolec blokuje koło i w zamyśle kradzież całego wózka.


@KacperSzurek: nie tylko w USA, ale w grecji
  • Odpowiedz
@Psychopathy_Red: @KacperSzurek w opisie jest "z zamiarem użycia" - co innego jest kupienie bluzki, stwierdzeniem, że jednak się nie przyda i zwróceniem a kupieniem sukienki, zapoceniem na weselu i zwróceniu jako nowej ¯\_(ツ)_/¯ ja ostatnio szukałam na szybko białej koszuli, miałam mało czasu to kupiłam jakąś,bylejaką, po czym jednak mi się nie przydała, bo ubrałam co innego, więc tak naprawdę ona tylko przeleżała u mnie dwa dni w siatce :D
  • Odpowiedz
  • 10
Każdy telefon przy pierwszym uruchomieniu musi zostać powiązany z kontem Apple ID. Nawet jeśli spróbujesz go zresetować i usunąć wszystkie dane – to nie będziesz mógł z niego korzystać o ile nie zalogujesz się ponownie na konto właściciela.


@KacperSzurek no nie do końca, jest to opcjonalne, przy konfiguracji jest to mocno zalecane i większość osób to robi, ale można to w pełni pominąć.

@giguga poprzedni właściciel musi się wylogować ze swojego konta
  • Odpowiedz
w opisie jest "z zamiarem użycia"


@turtledove: No tak, ja nigdzie nie napisałem, że zmiana zdania już po zakupie i zwrot nieużywanej odzieży kwalifikuje się do braku godności. Co innego chowanie metek i wyjście w danym ubraniu do ludzi, po czym zwrot takiej odzieży
  • Odpowiedz
@Klopsztanga: Mialem to samo w Hiszpanii, a ze wozek full wypchany a auto kilometr dalej to go ciagnalem, zamiast pchac. Finalnie udalo sie dotrzec do auta i potem wozek odprowadzic, ale zablokowane kolko bylo na pewno do wymiany, wiec sklep sam sobie kosztow zrobil wprowadzajac bzdurna blokade.
  • Odpowiedz
Iphony nadal się kradnie dla części. Apple próbuje blokować kolejne elementy przypisując im id, ale to raczej po to, by ludzie nie mogli sami sobie ich naprawić
  • Odpowiedz
@KacperSzurek: Ten motyw z sygnaturami wirusów czy tekstami piosenek to kolejne iteracje starego jak świat numeru, który wynaleźli zdaje się kartografowie. Do dzisiaj to działa, że na mapach są nieraz umieszczone fałszywe, nieistniejące miasteczka czy inne punkty - tylko po to, że gdyby ktoś chciał zrobić łatwy profit po prostu przedrukowując cudzą mapę (=bez własnego researchu ani bez licencji) to można coś takiego łatwo wykryć.
  • Odpowiedz
Mark Rober – znany YouTuber przygotował swoją niespodziankę brokatową. Paczkę z kamerami, brokatem i brzydko pachnącym sprayem. I w ten sposób ośmieszał drobnych złodziejaszków, którzy połakomili się na jego przesyłkę. Metoda na „brokat” wydaje się śmieszna, ale okazuje się że istnieją bardziej profesjonalne rozwiązania działające na podobnej zasadzie.


@KacperSzurek: czemu wszyscy powielają te bzdury, przecież wiadomo oficjalnie że te filmy to fejki z aktorami zrobione dla wyświetleń
https://www.cnbc.com/2018/12/21/glitter-bomb-video-was-partially-faked-former-nasa-engineer-confirms.html
  • Odpowiedz