Wpis z mikrobloga

Bieg #5

Dystans - 4,00 km
Czas - 29:42
Tempo - 07:24 min/km
Tętno - 166

Ten raz za szybko, bo miałem na niższym tętnie, ale za nic nie wychodzi mi hamowanie się. Po raz kolejny tracę czucie w lewej stopie po 3,5 km, nie pomogło specjalistyczne wiązanie buta dla pro biegaczy, a stawiam kroki raczej poprawnie... :/ Szkoda, bo biegłbym sobie spokojnie do 5 km, a tak, to się boję.

#bieganie #ehrenbergbiega
  • 8
@Ehrenberg: a próbowałeś wiązać trochę lżej? W sensie, często stopy cierpną od za mocno zaciśniętych sznurówek. Albo skarpetki gdzieś cisną? Ewentualnie - spróbuj wsadzić jakieś inne wkładki do butów/pobiec bez - może ci przeszkadza jakieś podparcie łuku stopy albo takie tam cuda? Takie rzeczy przerabiałam wiec przychodzą mi do głowy.
@mozgogrdyczka: Dzięki za odpowiedź. Właśnie zrobiłem sobie bardzo luźne wiązanie, sposób Lydiarda czy coś takiego, znalazłem, że niby pomaga i nic nie zmieniło.

Moje buty, to najtańsze z Decathlonu. Spróbuję wymienić wkładkę jak mówisz, albo przebiec się bez butów całkiem.

Trochę się boję, że to uroki biegania po utwardzonej nawierzchni... Na swojej wiosce jak próbowałem biegać dwa lata temu, to nie miałem tego problemu, ale tam był głównie piach i błoto
@Ehrenberg: Brawo, mie po 5 biegach przestała bolec lewa stopa. Dzisiaj byłem na 9 i pierwszy raz po bieganiu odczuwałem lekkie skurcze łydek przez co musiałem się rozciągać po treningu, nie wiem czy ma to coś wspólnego ale tez pierwszy raz miałem długie legginsy.