Wpis z mikrobloga

Przypomniała mi się dziś pewna lekcja religii z #gimbazy było to jakieś 10 lat temu.

Lekcje prowadził wtedy bardzo w porządku ksiądz, z którym można było o wszystkim porozmawiać.

Tematem lekcji była tajemnica spowiedzi, jak się pewnie domyślacie chcieliśmy żeby nam ksiądz opowiedział o jakichś grzechach które usłyszał podczas spowiedzi.

Po długich namowach opowiedział nam o jednej sytuacji...

Przyszedł do spowiedzi facet w średnim wieku i powiedział że zgrzeszył z matką ziemią.

Oczywiście bardzo żałował tego...

Ksiądz nie wiedział o co kolesiowi chodzi i jaką za to dać pokutę, poprosił go o wyjaśnienie.

On na to:

Szedłem sobie łąką i nagle zobaczyłem kretówke, taką miałem ochotę że nie wytrzymałem no i proszę księdza zgrzeszyłem z matką ziemią.

Więcej już księdza nie pytaliśmy o jakich grzechach słyszy podczas spowiedzi.

#coolstorychyba #heheszki #spowiedz #religia
  • 5