[Jutuba_z_Krakowa]

@AnonimoweMirkoWyznania:

[Victus_est_in_vita]

@AnonimoweMirkoWyznania:

od czasu do czasu słuchanie i czytanie przykrości na swój temat jaką to żałosną karykaturą mężczyzny jestem bo mnie żadna nie chce, anie ja nie umiem żadnej poderwać.

Jak najszybciej odetnij się od miejsc gdzie czytasz takie rzeczy. Takie p---------e niczego wartościowego nie wnosi, a jedynie zatruwa umysł i pogarsza samopoczucie. Przeważnie takie wysrywy produkują patusy i frustraci, którzy muszą się dowartościować hejtując innych (sporo ich w internecie, a

[CoolerHusky]

@AnonimoweMirkoWyznania: mam podobnie, ale nie przeszkadza mi to za bardzo, bycie samemu też ma swoje plusy

[daro1]

@bulbulator90: I słusznie.

[AnonimoweMirkoWyznania]

SamotnyGosc: > Ja nigdy nie będę miał żony ani dzieci, a to dlatego, że nie umiem podrywać, ani też żadna z tych w których się podkochiwałem nie chciała poderwać mnie. Po tylu odrzuceniach i przeżytych upokorzeniach z tym związanych kompletnie się zniechęciłem do wychodzenia z inicjatywą.

Doskonale Cię rozumiem, ponieważ jestem bardzo podobnym przypadkiem do Ciebie. Ile razy można się upokarzać i ośmieszać? Ile razy można przeżywać odrzucenie? Skąd można czerpać

[nad__czlowiek]

czytanie przykrości na swój temat jaką to żałosną karykaturą mężczyzny jestem bo mnie żadna nie chce, anie ja nie umiem żadnej poderwać.

Jak najszybciej odetnij się od miejsc gdzie czytasz takie rzeczy. Takie p---------e niczego wartościowego nie wnosi, a jedynie zatruwa umysł i pogarsza samopoczucie. Przeważnie takie wysrywy produkują patusy i frustraci, którzy muszą się dowartościować hejtując innych (sporo ich w internecie, a zwłaszcza na wykopie). Zobaczysz, że się lepiej poczujesz jak

[CalderX]

@AnonimoweMirkoWyznania: podryw to cope, po prostu jesteś mało atrakcyjny, bywa