Wpis z mikrobloga

Sankcje na Rosję nie działają!


@aleksc: a mnie zwyzywacie od onuc, ale zajebiste sankcje, które dotkną najuboższych Rosjan. Bo jak sobie nie kupi syn oligarchy nowego suva to OK, ale biedna babuszka nie będzie mieć leków? - No ale #!$%@?śmy ruskim ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sankcje muszą być dotkliwe itd ale w takich przypadkach to ma tyle sensu co cieszenie się, że UE dowala Polsce karę za
OK, ale biedna babuszka nie będzie mieć leków? - No ale #!$%@?śmy ruskim (


@LifeReboot: Ta biedna babuszka żyje na stepie, a jej skośny syn kastruje właśnie ukraińskich żołnierzy. Sankcje mają dotknąć wszystkich, tak, jak wojna dotyka wszystkich Ukraińców. Rosjanom nie jest żal, że Polacy będą marznąć tej zimy, a nawet z tego się cieszą bo wydaje im się, że mają wpływ na losy świata.
a mnie zwyzywacie od onuc, ale zajebiste sankcje, które dotkną najuboższych Rosjan.


Tak.

A przeciętny rusek dostanie po dupie.


I bardzo #!$%@? dobrze. Nic a nic mi ich nie szkoda.

No i co polaku czego pyskujesz, jesteś Polakiem to powinieneś ponieść odpowiedzialność za wszystko co robi PiS.


Gdyby rząd PiS dokonał bandyckiej napaści na inne państwo a Wojsko Polskie dokonało zbrodni na jego obywatelach to oczywiście, że Polacy powinni to odczuć zarówno
@Alcoholic_Desacrator sankcje mają coś dać, jakiś sensowny efekt. To, że babcia nie weźmie leków i kopnie w kalendarz nic nie zmieni. Najbardziej po dupie powinni dostać najbogatsi, bo oni mają moc by coś zrobić. Jakby ich odciąć od kasy to raz dwa by putina za jaja złapali.
sankcje mają coś dać, jakiś sensowny efekt. To, że babcia nie weźmie leków i kopnie w kalendarz nic nie zmieni. Najbardziej po dupie powinni dostać najbogatsi, bo oni mają moc by coś zrobić. Jakby ich odciąć od kasy to raz dwa by putina za jaja złapali.


@tomszczyk: Nie Miras, reżimy nie upadają wtedy kiedy oligarchowie są smutni, reżimy upadają wtedy, kiedy żołnierze odmawiają strzelania do protestujących mas. Ruscy muszą zostać dojechani
@Lady-Death

@tomszczyk ale nie ma sankcji na leki.


Nie ma, ale część producentów zdecydowała się (być może właśnie w wyniku sankcji i tego że trudno im musi tam być prowadzić działalność) przerwać badania kliniczne, a bez nich nowe leki nie będą zatwierdzone do sprzedaży na ich rynku.

"W momencie rozpoczęcia inwazji na pełną skalę 24 lutego, światowi producenci leków, w tym Janssen, Novartis, Pfizer, przerwali badania kliniczne w Rosji — pisze gazeta
@emesc: ale w czym problem? Jest to jedynie problem natury prawnej.

Jeśli te leki przejdą badania kliniczne i zostaną zarejestrowane w innych krajach, to czemu nie zarejestrować tych leków w Rosji na podstawie zagranicznych badań klinicznych?

Równie dobrze można tak zliberalizować prawo, że każdy lek zarejestrowany w jednym z krajów X, automatycznie jest rejestrowany w Rosji.