@camaro96: Kiedy Wy przestaniecie polecać zwykłym użytkownikom którzy chcą mieć po prostu działający system jakieś niszowe dystrybucje, zamiast wybrać jedne z największych dystrybucji, które mają wsparcie największych Linuxowych molochów?
Polecacie zwykłym ludziom jakiegoś Zdzichu Linux OS, a potem bohatersko próbują rozwiązać problemy, których nie mieliby normalnie i ostatecznie kończy się tym, że instalują z powrotem Windowsa.
@59b862cef4: To nie jest żadna niszowa dystrybucja. Jest w topce na Distrowatch i jest to polski, darmowy odpowiednik najpopularniejszej serwerowej dystrybucji - Red Hat Enterprise Linux.
@59b862cef4: Po to, że to jedyna rodzina dystrybucji, która przez 10 lat będzie aktualizować przeglądarkę i zapewnia stabilną bazę, dzięki czemu system się nie wysypie po aktualizacji.
@camaro96: Nie będzie, aktualizacje robi distro źródłowe tj. RH. Jak RH nie zrobi aktualizacji, to w Euro też jej nie będzie (a jak będzie, to znaczy że jednak nie jest kompatybilna z RHEL). Poza tym: Jest o szerszym wsparciu społeczności międzynarodowej RockyLinux, tworzony przez twórce CentOS-a. No i RHEL ma darmową subskrypcję do wykorzystania niekomercyjnego w domu (można wtedy pominąć rodzimego dostawce, i mieć szybciej wdrożone nowości/aktualizacje). Natomiast RHEL i
@camaro96: Ubuntu LTS ma 5 lat standardowego wsparcia. Przy czym przy zwykłym użytkowaniu nie ma opcji żeby aktualizacja do kolejnej wersji LTS mogła cokolwiek zepsuć. A w te 5 lat Facebook zdąży zmienić interfejs 2 razy i będzie to większa uciążliwość dla takiego człowieka, niż to że zmieni mu się domyślna tapeta przy aktualizacji do nowszej wersji.
Przy czym przy zwykłym użytkowaniu nie ma opcji żeby aktualizacja do kolejnej wersji LTS mogła cokolwiek zepsuć.
Nie ma? Co jeśli komputer jest dość stary i nie obsłuży systemu skompilowanego stricte pod x86-64-v2 i po aktualizacji okaże się, że uruchamianie nowego systemu kończy się na
@GlupiPajonk: Tak jak @suqmadiq2ama: @crazy_wolf: sugerują - Mint. Przypomina Windowsa (ze względu na Cinnamon), jest elegancki i rusza całkiem płynnie.
@Rave_77: Zainstalowałem teściowi bo nie ogarniał już windowsa i do dzisiaj ani razu nie zgłosił że coś mu tam wyskakuje, robi sie samo, nie działa. Bedzie ponad rok a na komputerach się zna jak wilk na gwiazdach, odpala i działa jak na maku, żadnych problemów z ogarnianiem przelewów w bankach czy zamulaniem. Niczego się nie uczył, dostał, pokazałem gdzie sie odpala przeglądarke, jak zamykać, włączać i tyle wystarczyło.
@Kryspin013: W sumie to napisałem w oparciu o własne doświadczenie z KDE Neon, jest wstępnie dobrze skonfigurowany, ma proste ustawienia i zawsze działą bo bazą jest Ubuntu LTS. Sam używałem kilka miesięcy (teraz używam środowiska GNOME i siłą rzeczy NEON został zastąpiony), Mój tata na swoim laptopie używa Neona od kilku lat, i co którąś wizytę robię upgrade, wcześniej używał Windows 7, nigdy nie narzekał a jest życiową marudą. Chcąc
Komentarz usunięty przez moderatora
Polecacie zwykłym ludziom jakiegoś Zdzichu Linux OS, a potem bohatersko próbują rozwiązać problemy, których nie mieliby normalnie i ostatecznie kończy się tym, że instalują z powrotem Windowsa.
A w te 5 lat Facebook zdąży zmienić interfejs 2 razy i będzie to większa uciążliwość dla takiego człowieka, niż to że zmieni mu się domyślna tapeta przy aktualizacji do nowszej wersji.
Nie ma?
Co jeśli komputer jest dość stary i nie obsłuży systemu skompilowanego stricte pod x86-64-v2 i po aktualizacji okaże się, że uruchamianie nowego systemu kończy się na
@camaro96: może nie ma problemu z tym że Twój zdzichu OS jest oparty o RHEL, tylko że sam w sobie jest to po prostu zdzichu OS
Niczego się nie uczył, dostał, pokazałem gdzie sie odpala przeglądarke, jak zamykać, włączać i tyle wystarczyło.
Fedora jest
@camaro96: EuroLinux to jest RHEL. Ty chcesz komuś RHEL na desktop polecać? xD
@nameisnull: KDE Neon z samego założenia nie jest dobrze przetestowane. Nie rekomenduj tego nikomu kto się nie zna na komputerach