Wpis z mikrobloga

@Saynighte: moze małymi krokami, najpierw ogarnąć czego i czemu się nie akceptuje, czy słusznie czy nie, może da się na to przymknąć oko i problem nie jest taki duży, może jest się zbyt wyczulonym na jakieś swoje niedoskonałości, może za duży wewnetrzny krytyk ciągle skupia się na negatywach które są tak naprawdę małe ale twój umysł w kółko skupia się na nich i dlatego wydają się duże, może trzeba nauczyć się