Wpis z mikrobloga

@paruwczanbiedronkowy: kilka miesięcy temu dodałem się do grupy Polaków w Holandii, jak żyję nie widziałem takiego zbioru patologii w jednym miejscu, co drugi wpis jest o tym, że kogoś okradli, kogoś oszukali, ktoś po pijaku zaginął w środku Holandii. Wśród ofert królują te na alkohol/zioło/papierosy/lewy meldunek. 90% postów jest pisana łamanym polskim, bez znaków interpunkcyjnych i z błędami na poziomie podstawówki. No i mentalność polskiego emigranta w pigułce, jak ktoś grzecznie
dobrze ze większość ludzi realia USA zna z seriali które w większości wypadków pokazują życie jakichś milionerów ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Peeleejin: chyba ci się źle kliknęło i nie mi miałeś odpowiedzieć, tylko komuś innemu, bo ja nic nie pisałem o USA
@wersalski_kasztan: najbardziej w języku polskim bawi mnie znaczenie słowa "radzić sobie" które ma w sobie całą polską mentalność i kulturową spuściznę, które to radzenie sobie po polsku z definicji zakłada albo wydymanie kogoś innego, cwaniactwo albo obejście prawa/działanie w szarej strefie, ewentualnie #!$%@? ponad godność cywilizowanego człowieka. Niesamowicie depresyjna rzeczywistość. :))


Patridioci mi na wykopie często wypisują #!$%@? jak to nie potrafiłem sobie poradzić w Polsce - tylko ja mam w
@paruwczanbiedronkowy: Wcale nie ma dużo patoli. To znaczy jest tak jak trafiłeś na domki letniskowe organizowane przez agencje pracy. Bardzo dużo Polaków tak zaczynało i tam jest miejsce do odsiania większości patologii. Jak sobie zorganizujesz pracę gdzie wymagają wykształcenia w jakimś zawodzie to nagle zobaczysz, że Polacy też tam pracują ale patologii nie ma. Zresztą nawet nie musisz mieć pracy w jakimś ciężkim zawodzie, wystarczy że wyrwiesz się z agencyjnych bungalow,
@paruwczanbiedronkowy: piękny temat. Proszę osoby na emigracji żeby się wypowiedziały ile zarabiają, po jakim czasie/ w jakim zawodzie i jak to się ma do PL. Może to przekona kogoś do wyjazdu, bo na prawdę coś się dzieje ostatnio i dużo komentarzy w sieci lata WSZĘDZIE ZŁE I BIEDA TYLKO NIE W POLSCE
Miesiąc temu dałem dyla do Holandii ale tu jest taka patolnia że nie wyczymie za długo


@paruwczanbiedronkowy: XDDD ale zawsze gniję z takich osób jak Ty co ,,jadą'' na zachód, a potem się okazuje, że większość jak niewolnicyrobi gdzieś na szparagach czy innych truskawkach #!$%@?ąc sobie zdrowie, a potem jak zwierzęta w klatkach w kilka osób w jakimś baraku/mieszkaniu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Shatter: w Niemczech, mówiąc "tutaj i w trzech językach" miałem na myśli niemiecki, polski I francuski. Wielojęzyczność u dzieci łatwo spieprzyć bo człowiek to zwierze leniwe i dzieciak bardzo chętnie pozostałby przy jednym języku i z innych początkowo korzysta niechętnie ale trzeba być konsekwentnym i jak najbardziej się da. Plastyczność mózgu dziecka w wieku krytycznym nauki języka to jest coś niesamowitego.