Wpis z mikrobloga

Antypolskie przemówienie Lukaszenki do uczniów w Białorusi.

Lukaszenko przed chwila w wykladzie historii transmitowanym dla uczniów powiedział, że Polska po bitwie pod Grunwaldem zdradziła Białorusinów i zmusiła Wielkie Ksiestwo Litewskie do konfliktu z Rosją.
Inne urywki z przemowy:
A potem Polska zabrała ziemie Ukrainy. Skrytykował Rzeczpospolitą i Unię Lubelską i prześladowała Białorusinów.
Gdyby nie rozbiory Polski Białorusinów czekałby krach. A w Imperium Rosyjskim było Białorusinom lepiej.
Nasi przodkowie nie walczyli za Rzeczpospolitą, ale za swoją ojczyzne u boku Rosjan.
Po I wojnie agresywni Polacy chcac zabrac białoruskie ziemie rozpetali wojne polsko bolszewicką. Zachodni Białorusini znaleźli sie pod polskim batem. Aż dziwne, że Białorusini przetrwali te przesladowania.
Za to w ZSRR Białorusini byli równi.

tu transmisja, teraz gada o II wś
https://www.youtube.com/watch?v=rdWsUaTZ-y4

#bialorus #historia #ukraina #neuropa #4konserwy
  • 43
@szurszur:

Własnie mówi. Że Ukraina mogłaby do nich dołaczyc i sie rozwijac, ale USA i Zachód i Polska im nie pozwalaja.


XD Ukraina mogłaby ale nie chce, zażarcie nie chce. Przecież Ukraina do 2014 była ubabrana w ruskim mirze po szyję i jakoś z tym rozwijaniem szło podobnie jak w Rosji czy Białorusi czyli jak po grudzie.
To jest o tyle śmieszne, że Białoruś była jednym z bogatszych krajów w regionie (wyżej niż Polska i państwa Bałtyckie) a obecnie jest jednym z najbiedniejszych. Białoruś na pozostaniu w podporządkowaniu Rosji straciła gospodarczo najwięcej patrząc na PKB czy PKB na mieszkańca.


@error101 PKB krajów komunistycznych to kłamstwo. Sztucznie i silnie uprzemysłowioną gospodarka wypracowywała wielkie PKB, które nie odpowiadało wolnorynkowej rzeczywistości i nie wytrzymywało zdrowej konkurencji.

Zaryzykuje stwierdzenie nawet, że im większe
@Godir17: tak, tak. nauczyli go w szkole tego i poprzeinaczał niektore fakty ;) nic nie wymyśla ;) wszystko to wiedza nabyta na uniwersytetach :D jak juz chcesz pchac ruska narracje, rob to jakos subtelniej. po tej stronie granicy bedzie ciezko w takie rzeczy uwierzyc