Wpis z mikrobloga

@cacum3:
Nie znam się, więc pytam. Czy taka umowa oznacza, że jeżeli zdecyduję się na zakup mieszkania, to muszę skorzystać z pośrednika (zapłacić prowizję), a jeżeli się nie zdecyduję to nic się nie dzieje? Jeżeli tak to działa, to ma to sens. Agencja się zabezpiecza przed zakupem od właściciela z pominięciem prowizji. To nie jest instytucja charytatywna, a każdy kto ma opcję wolałby zapłacić mniej.