Wpis z mikrobloga

https://twitter.com/IMGW_CMM/status/1563816074566668289/photo/1
#prognoza #pogoda na kolejne cztery miesiące. Temperatury względem średniej więc to nie oznacza, że będa np. upały w grudniu, tylko o ile cieplej względem średniej. Co nie zmienia faktu, ze prognoza cieszy bo jeśli się spełni, to przynajmniej do końca roku ma być cieplej niż zazwyczaj, więc ogrzewanie nie będzie musiało być ponadnormatywnie wykorzystywane, co w zwiazku z #wojna #rosja na #ukraina daje szansę, że Europa nie podda się energetycznemu szantażowi Rosji.
Pobierz Shrug - https://twitter.com/IMGW_CMM/status/1563816074566668289/photo/1
#prognoza #p...
źródło: comment_1661719457sktSnMmMuGBAThkdITpre3.jpg
  • 11
@Shrug: A tak właśnie miałam sprawdzać.
Średnia wieloletnia temperatura dla grudnia w Polsce to +0,2 stopnia.
W 2021 roku grudzień był wyjątkowo zimny, -0,8 stopnia poniżej wieloletniej średniej.
Poszło nam ok. 560 kWh na grzanie domu i CWU.
Było to ok. 50-100 kWh więcej (nie mam pod ręką), niż rok wcześniej, gdzie średnia wynosiła +1,9.
W tym roku w takim razie byłoby podobnie jak w grudniu 2020, czyli jakieś 450-500 kWh.
@Shrug: Oczywiście.

Jeszcze chciałam uzupełnić moją wypowiedź tym, że wzór na zapotrzebowanie na ciepło (aby zrównoważyć straty) ma liniową zależność od różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz. Zakładając że ludzie mają średnio +20 stopni Celsjusza domach, to różnica przy średniej temperaturze zewnętrznej 0 stopni a +2 stopnie to właśnie 10%. Można powiedzieć że w naszym klimacie każdy stopień odchylenia powyżej miesięcznej średniej to jakieś 5% zaoszczędzone na ogrzewaniu.

Tam na twitterze
@szynszyla2018: kogo ich xD ? chyba nas. Widzę, że uczniowie już się przyczepili punktu, że jak będzie za zimno w szkołach to zdalna nauka. Gorzej jak we własnym domu też będzie zimno. I rachunki kilkukrotnie większe niż teraz (i bez zimnej zimy będą wyższe) Przy takiej stale mroźnej zimie typu -10 ryzyko że Francja czy Niemcy pękną jest niemal pewne, a my pójdziemy z torbami, Rosja zamiast paść odbuduje się i