Wpis z mikrobloga

Chciałbym się urodzić w Warszawce w rodzinie bogatych prawników czy lekarzy. Byłbym już ustawiony do konca zycia, na 18stke dostal wlasnosciowe mieszkanie i auto za 200 czy 300k. Dupy by sie do mnie kleiły jak muchy do gówna.

Ale niestety urodziłem sie w typowej zwyklej rodzinie w gowno powiatowym miescie, nie mam zadnych szych w rodzinie typu znany adwokat czy cos, jakas polowa rodziny to typowe robole na jakichś zakładach itp. nikt mi mieszkania w Warszawie nie kupi, pomysłów na wlasny biznes nie mam. Zapewne zdechnę na powiatowym gownie.

Żyć się odechciewa. Jeszcze przed chwila znalazlem filmik z jakims bananem co dostal w warszawie od rodzicow na studia mieszkanie za milion. Od tak. To juz mnie dobiło. Male miasta i wsie powinny zostać zdelegalizowane. Tak boli mnie dupa, a komentarze ze kazdyxjest kowalem wlasnego losu sobie wsadzcie w grote saurona. Nie znam nikogo kto awansowal z bieda rodziny do bogacza w warszawie czy duzym miescie.
#rozowepaski #niebieskiepaski #takaprawda #zalesie
  • 157
  • Odpowiedz
@Felixu: a co z wnioskami, analizami i innymi takimi twórczymi aspektami na podstawie znajomości faktów? bo zakuć coś na blachę to nie sztuka
  • Odpowiedz
@Felixu: wiesz na czym opiera się sukces, gdy nie masz znajomości ani kasy? Na farcie i kreatywności. A Ty jesteś tylko odtwórczy. Rozkręć myślenie abstrakcyjne
  • Odpowiedz
@Felixu: Niedawno był wątek z polskimi serialami. Obejrzyj Daleko od szosy i skumaj, że istnieje coś takiego jak awans społeczny. Tylko do tego trzeba wysyłku, jęczenie jest łatwiejsze.
  • Odpowiedz
@Felixu: ja kasę wyciskam z tego, że lubię czytać książki, więc nie mów, że ze znajomości historii się nie da ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@moll: a ja od zawsze bylem chory jsk mialem eziac ksiazke do reki, matka w podstawowce mi sila wciskala ksiazki do czytania, zapisala mnie nawet do miejskiej biblioteki, efekt? Ani razu dobrowolnie sam tam nie poszedlem
  • Odpowiedz
@Felixu: i widzisz, nie rozumiesz. Ja Ci próbuję pokazać, że z rzeczy na pierwszy rzut oka "bezużytecznych" da się zrobić zarobek. Ciebie nawet nie zaciekawiło JAK zmonetyzowałam miłość do czytania. Co mogłoby Cię skłonić do refleksji, w jaki sposób zmonertyzować wiedzę historyczną

Ty czekasz na gotowe rozwiązanie, które potem i tak objedziesz z góry na dół, bo wymaga wysiłku, którego nie włożysz
  • Odpowiedz
@Felixu: No ja gram na giełdzie już teraz, konto na rodziców mam założone. Idzie do przodu kasa, ale jest to w #!$%@? ryzykowne. Ale przynajmniej jest w tym choć cień szansy że będe kiedys multimilionerem
  • Odpowiedz
@Felixu: zaczęłam pisać teksty na zamówienie - artykuły i inne takie. Dzięki czytaniu mam bogaty zasób słownictwa, znajomość różnych branż i nie mam problemu z szybkim przyswajaniem nowych zagadnień, jeśli klient wymaga tekstów specjalistycznych. W dodatku potrafię dostosować styl wypowiedzi do charakterystyki grupy docelowej, więc te teksty dobrze się czyta adresatom
  • Odpowiedz
@Felixu: nie no jak mi rodzice pozwolą z nimi w domu mieszkać to będe dalej próbował od nowa się dorabiać, ale jak każą mi pracować 8 godzin dziennie pod groźbą wyrzucenia z domu to sznur
  • Odpowiedz
@moll: to juz totalnie nie dla mnie. Nigdy nie lubilem pisac, rozprawki w liceum i dostosowywanie sie pod te #!$%@? wymagania z motywow z lektur, ktorych nawet mi sie wypozyczyc nie chcialo bylo katorgą. A swoj licencjat pisalem na wyczerpanie psychiczne, wymeczylem 49 stron i juz chcialem laprop przez okno wywalać. Nie ma dla mnie ratunku, sama widzisz
  • Odpowiedz
@Felixu: Obejrzyj sobie serial After Life autorstwa Ricky Gervais i wyciągnij z tego lekcje. Według ciebie nie ma sensu żyć bo do gówna się nadajesz i masz już zakodowane w głowie że i tak się zabijesz mając 30 lat i dlatego nie chce ci się próbować niczego, a filozofia Rickiego była taka, że możesz robić wszystko co chcesz, bo masz supermoc w sobie. Jeżeli wszystko się zawali, nic ci sie nie
  • Odpowiedz
@Felixu: raz też sie załapałam do pisania pytań do aplikacji z quizem na zamówienie. Baza pytań z różnych dziedzin plus odpowiedzi. Fajnie było
  • Odpowiedz
@Kuba04: a ile w warszawie placa na takich zeyklych stanowiskach? Bo chyba nikt nie #!$%@? za najmniejsza krajowa skro oto najdroższe miasto w polsce?
  • Odpowiedz