Wpis z mikrobloga

Kurua co ta pandemia zrobiła ze mną xD przez dwa lata pracowałam zdalnie. Pelen luz, czesto potargana, w pizamie a potem przerzucalam sie na dresy. O makijażu zapomniałam w ogole. Oczywiscie bez stanika bo niewygodny.
Nagle nasz pracodawca stwierdzil, ze musimy wrocic do biura, bo wlasciwie nie wiadomo po co... Przez 2 lata pracowalismy zdalnie i wszystko dobrze działało.
Teraz ja w pracy: w dresach, bez makijażu, bez stanika. Kiedys to bym się wstydziła wyjsc tak z domu, a teraz #!$%@? - po 1. Musze oszczedzac czas rano bo i tak marnuję na dojazd, więc to mniej spanka. Po 2. Musi mi byc wygodnie. Kurua nie wiem jak ja kiedys nosilam stanik z fizbinami. Niedawno zalozylam na próbę i się prawie porzygalam tak bylo niewygodnie. A teraz pelen luz (tylko taki top nosze pod bluzke i tyle). Tak samo zwykle spodnie - no to jest 100% niewygoda, nawet przed pandemia sie o to #!$%@? bo większość spodni jest po prostu niewygodna. Teraz noszę dresy (takie bardziej eleganckie, a nie powyciągane). Czasem jak są upaly, to sukienkę lub krótkie spodenki. Pracodawca niech się cieszy że się chociaż uczeszę do biura xD
#rozowepaski #pracbaza #covid #pandemia
  • 86
@syberyjskikoala: jak nosilam to nie czulam, dopiero jak przestalam nosic to sie zorientowalam jakie to dziadostwo. No i nadal: trzeba szuksc, dopasowywac. Dobry stanik to koszt min. 150zl a nawet więcej. W h&m nie kupię bo tam na plaskie dziewczyny robią i najwieksza miseczka to D.

@paczelok: ale ja wiem, ze oklapną, ale przecież oklapną niezależnie czy nosze stanik czy nie... Myślisz ze te wszystkie babcie z cyckami do pasa
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
Preferujesz, żeby facet wyglądał i zachowywał się będąc jak najbliżej wzorca z momentu, gdy się w nim zakochałaś, czy też wolałabyś, żeby przytyl 30 kg, smierdzial, nie golil się i zamiast dobrej pracy siedzial na bezrobociu?


@Trzezwiak: Ale co ty człowieku w ogóle piszesz, przecież to nie ma sensu. Czy opka napisała, że się nie myje, śmierdzi i przeszła na bezrobocie? Nie, napisała, że się przestała malować i odstawiać w kiecki,
@Trzezwiak: nice try kolezko ( ͡° ͜ʖ ͡°) to, ze nie robię kresek do pracy nie oznacza ze o siebie nie dbam. Chodzę do kosmetyczki, fryzjera, mam najlepsza cerę od lat. Nigdy w zyciu nie obcięłam włosów na krótko ani nie wyszłabym jakkolwiek brudna. Wiem, ze próbowałeś nas obrazic i kumam, ze najważniejsze jedt aby twoja locha miała makijaż. Masz prawo. Ps. W mojej pracy liczy się