Aktywne Wpisy
koronawirus +1377
Powiedzcie mi, co się stało, że Wykop stał się aż tak bardzo odklejoną i toksyczną społecznościa, która nienawidzi dosłownie każdego? Kiedyś był żarty, że wstyd przeglądać w miejscu publicznym wykop, bo b--ń boże ktoś zauważy. Teraz to nie są żarty, bo tak jest naprawdę. Zaglądam na ten portal od ponad 13 lat i teraz naprawdę zrobił się z tego ściek. Zalało moje miasto, w p---u szkód, ludzie się jednoczyli i ustawiali wory,
ish_waw +337
Na wstępie tylko powiem, że trochę byłem zaskoczony ogólnym poruszeniem, specjalnie pisałem to rano w niedziele, bo wtedy mniej manipulantów politycznych siedzi na wykopie i sam wykop jest nudny. Tam już nie będę nic pisać, bo z reguły powtarzają się tylko rzeczy które już były dawno powiedziane.
Podsumowanie:
- znalazło się kilkunastu normalnych ludzi (może kilku dziesięciu), natomiast większość pokazała swoje ograniczenia i ból dupska
- na wstępie wgl nie ogarnęli o co chodziło w tym wpisie, skupili się na czymś co ich zabolało, niczym patus co triggeruje się na słowo typu frajer i chce kogoś pobić.
- poza tym to obrzydliwe dla mnie było zagranie do sprowadzenia mnie i mojego zachowania do tego, które istnieje w ich ograniczeniach. Większość ludzi chciała abym im coś udowodnił (nigdy za pewne nie zastanawiali się jak to działa, w sensie oni coś sobie ubzdurali i chcą abym sprostał ich ograniczonej perspektywie), bo nie zrozumieli czego dotyczy wpis i zabolało ich dupsko. Nie chodziło w nim o chwalenie się lepszością, a o to, że interakcja z innymi ludźmi oddala mnie od wewnętrznego założenia o neutralności, które chce i w miarę staram się stosować. Natomiast przez malkontentów zostało tak to odczytane (ograniczona perspektywa) i się obsrali. Tematem tego postu nie było to, że wale do siebie konia, tylko to, że interakcja z typowymi ludźmi sprawia, że się nudzę, marnuje czas i zwykle moje ego/pewność siebie rośnie. Czyli dostarczyli mi więcej paliwa.
- No i posłużyli ponownie za katalizotor mojego "ego", znowu interakcja z gorszymi ludźmi, którzy nie do końca pojmują rzeczywistość w odpowiednim zakresie sprawiła, że moje ego wzrosło. Dostałem kolejne potwierdzenie, że większość ludzi jest ograniczona i interakcja z nimi nie jest warta mojego czasu
Tu od razu będę usuwał posty, które nic nie wnoszą do tematu.
#psychologia #pytanie #filozofia
Pierwszy raz gdy kiedykolwiek czułem, że wypada pisać "poprawnie" na wyższym poziomie to była praca inżynierska ale i tak nie zrobiłem tego idealnie.
Do pewnego stopnia kunszt
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@DrMiranda: no czytałem już, możecie przestać się powtarzać xD czytałem i nie pasuje.
Jeśli większość osób chce jeść g---o to mam to w dupie i nie dam się przekonać do jedzenia gówna. Tak to widzę xD To, że ich interpretacja jest błędna jest oczywiste, nawet nie potrafili ogarnąć o o co chodziło w tym wpisie, co mnie niezmiernie rozbawiło.
Nie, wgl nie skupiam się na aspekcie osiągnięć, tak jak malkontenci, nic nikomu nie
I doszedłem do wniosku od razu, że to nie ma sensu, w sensie taka jednostka może przyjąć tylko dwie postawy:
1. Autorytarna, chce kontrolować wszystko i jest w stanie wszystko zniszczyć (np cały świat) i to prowadzi do niczego, bo jeśli ma wszystko kontrolować, to znaczy, że jest tak bardzo powyżej wszystkiego co reprezentują słabsi, że ich nie potrzebuje i mógłby równie dobrze zniszczyć cały świat i zostać sam jako jedyny byt we wszechświecie
2. Względnie neutralna i bierna, osiągnął już wszystko. Jest powyżej innymi i nie czuje się zagrożony, z uwagi na to, że jest neutralny i zajmuje się sobą nikt nie ma powodu aby ingerować w jego spokój. Ale gdyby działo się coś złego to może zainterweniować, ew gdyby ktoś zakłócił jego
Poza tym, to jest klasyczny przykład tego jak się ośmieszacie. Dajecie bezzasadny take, biorę go na poważnie i googluje i nic się nie zgadza. Potem kolejny i kolejny. W zasadzie powinienem wszystkich tych ludzi co zaplusowali czy napisali te rzeczy dodać na czarną liste. Ale wiem, że nie ma ona tyle miejsca.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Tak, dużo tych postów i mi umknęło. A jeżeli mogę spytać: jak wnioskujesz, czemu o to zapytałem?
Zależnie od tego co mi się chce i od formy wypowiedzi. Np jak piszę na kompie to jest to bardziej losowe, bo myślenie działa po swojemu, 100% abstrakcyjnie, a klikanie na klawiaturze jako całkowicie inna czynność i ostatecznie coś piszę coś to bardziej reaguje do tego co myślę, więc jest to mniej składne jeśli nie poprawiam później, co z reguły mi się nie chce.
Oczywiście mógłbym to przeczytać i przeredagować ale to zależy od moich zamiarów (ten post miał być 100% "szczerym" obrazem mnie) i tego czy mi się chce (nie każda rozmowa jest warta aby to
Ogólnie ten post dał fajne spojrzenie jak działa to zrozumienie kogoś innego.
Większość ludzi się zesrała, miała złe wnioski (ci co próbowali bawić się w psychologów od narcyzmu, itp) bo nie potrafią wyjść poza swoją perspektywę rzeczywistości. Nie potrafią porzucić swojego zesrania w
@NewBlueSky: ale co będziesz usuwał? komcie które nie dotyczą "podsumowania"? xD Trafiłem na Twój wątek przypadkiem, przez kliki w czyjeś kliki, i to w dodatku dopiero dzisiaj, po ciężkiej weekendowej pracy. W związku z tym,że weekend był ciężki - dzisiaj mam wyj*#$e na prace, pokusiłem się zanurzyć w Twoje wysrywy. Od razu zaznaczę, że nie dotarłem do końca oryginalnego posta, był nudny i w sumie krążył wokół tego samego, po prostu wolałem wolny czas przeznaczyć na przejrzenie skrótowo Twoich innych aktywności. I wyłonił mi się obraz przeciętnego wykopka, tj. młody (oceniam przez pryzmat swojego wieku, czyli: ty + ~10L = ja), styl pisania dosyć normalny (nie wiem czemu się tu wykopki rzucają) bez jakichś błędów różnorakiego DYSmózgowia i przemądrzałego i nadętego słownictwa. Czyli:
25 latek po studiach technicznych, gdzieś jakieś początki kariery w IT w programowaniu, obiecująca kariera, pomieszkiwanie w wielkim mieście. NUDA. Hobby? hobby = praca, programowanie Wolny czas: internety wykopkowe i wszystko spod tagu pcmasterrace. Oczywiście obraz może być zupełnie inny, więc wybacz ziemkiewiczowski risercz, ale nie mam czasu, zasobów i w sumie *legalnych* możliwości żeby przyjrzeć się bliżej. Więc w czym czujesz się lepszy od innych?
Kiedyś na wykopie na tagu lola pisałem swoje przemyślenia na temat jednej z postaci, ogólnie to szukałem postaci na pewną "linie" na mapie i miałem pewne przemyślenia, co do jednej z nich, opisałem je. A ktoś przyszedł, napisał komentarz w stylu "wszystko źle, przecież irl jest odwrotnie i to silna postać". No to wszedłem na kilka stron ze statystykami, wrzuciłem linki i pytam typa co ma na myśli. Nie odpisał ale na drugi dzień jego odpowiedź miała 20 plusów (zapewne dlatego, że postać o której była mowa była bardzo silna w 1vs1 i dużo osób ma błędy poznawcze i kojarzy jak ich zabija ta postać ale nie rozumie, że pomimo tego wszystkiego ta postać nie wygrywa gry. A raczej wtedy tak było). No i nikt z tych ludzi nie odpowiedział na tego posta, wybrali swoją subiektywną nienawiść do tej postaci xD no to wszystkich dodałem na czarną listę.
Nie ma sensu dyskutować z trollami, których perspektywa na rzeczywistość jest za słaba. Tzw "za wysokie progi" dla
@NewBlueSky: czemu zakładasz, że wszycy podejdą do Twojej sprawy równie starannie jak ty? nie, nikomu nie będzie chciało się przejrzeć komentarzy xD tym bardziej że dostajesz sygnały, że nawet oryginalny post to juz za dużo. Oczywiście Twoja piaskownica - robisz
@mrzk: to było wprowadzenie dla tych którzy czują, że to post dla nich. W części wspólnej pierwszego i ostatniego akapitu było przekazane co jest tematem rozmowy. Ale niektórzy już na 3 linijce się ztriggerowali xDDD
@mrzk: no post miał dotrzeć do tych co się znają.
Niestety najwyraźniej tag psychologia przeglądają byli pacjenci i lub słabi