Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mija 21 lat od jedynego w historii wyścigu dwuosobowych bolidów Formuły 1 #abcf1 -> zapraszam do obserwowania

Przerwę wakacyjną można spędzić w różny sposób, ale zespół Minardi w 2001 roku wpadł na nietypowy pomysł. Bolidy dwuosobowe były budowane przez zespoły F1 w celach zarobkowych i marketingowych, a tym razem wzięły udział w rywalizacji na torze Donington Park.

W pięcioosobowym wyścigu ścigali się: podstawowi kierowcy zespołu Fernando Alonso i Tarso Marquez, rezerwowy Alex Yoong, szef ekipy Paul Stoddart i mistrz świata F1 z 1992 roku Nigel Mansell.

Pole Position do wyścigu wywalczył etatowy kierowca Minardi Tarso Marquez, który wiózł na pokładzie Irlandzkiego wokalistę Shane Lyncha. Szczęście tej pary nie trwało długo, gdyż już po kilku okrążeniach odpadli na wskutek awarii silnika. O wygraną walczyli Alonso i Mansell. To właśnie między tą dwójką doszło do kontaktu tuż przed samą metą. Mansell przeszarżował i w ostatnim zakręcie wjechał w Alonso. Całe zamieszanie wykorzystał szef zespołu Paul Stoddart, który wygrał wyścig.

Post pierwotnie ukazał się rok temu u kolegi @tumialemdaclogin :)

#abcf1 #f1 #ciekawostkihistoryczne #historia #motoryzacja #gruparatowaniapoziomu
Pobierz
źródło: comment_1661076160Avx1CnaZGlOQPlAj2api2q.jpg
  • 4
@jaxonxst: Jaki jest najnowszy taki dwuosobowy bolid? Bo chyba obecnego nie dałoby się tak przerobić bo wyszłoby z tego duże bydlę którym ciężko było wejść w niektóre zakręty.