Wpis z mikrobloga

Polscy mężczyźni są w jednej z najgorszych sytuacji matrymonialnych na świecie.

Zacznijmy od końca:
W Polsce jest ok 300k więcej facetów niż kobiet w wieku 18-35, więc albo czeka ich samotność albo muszą szukać żony za granicą. Na wschód ciężko, bo jesteśmy wschodnią granicą UE – nie możecie poznać Białorusinki i ona za kilka godzin będzie u was, a na zachód od Odry tak to działa z Polkami.

Odpadają prawie wszystkie dziewczyny z krajów muzułmańskich, bo prędzej dostaniesz kosę pod żebra od jej braci/kuzynów, niż weźmiesz z taką ślub - za to muzułmanie nie mają w Polsce problemu ze znalezieniem kobiety, a raczej nie mają problemu w Europie ze znalezieniem Polki.
Czarnoskórych kobiet ze święcą szukać – na każdą jedną, bezdzietną kobietę, która przyjechała do Europy z Afryki, przypada kilkaset czarnoskórych mężczyzn.

Kobiety z dalekiej Azji nie są takie fajne – bardzo niskie, nierzadko o figurze 13 letniego chłopca (płaskie z każdej strony).

Jedynie Ukraina nas „ratuje” ale Ukrainki często mają większe wymagania niż Polki – szczególnie jeśli nie mają nadwagi ani dzieci.

W drugą stronę to Europa rozbiła bank:
Polki są wysokie, mają piękne figury - o ile się nie zapuszczą jak PGRy po upadku komuny i różnorodną urodę. Nie ma tak, jak w innych rejonach, że każda ma ciemne włosy i oczy oraz mniej lub bardziej ciemną skórę. Dodatkowo chcąc poderwać Polkę wystarczy nie być Polakiem – taki Simon Mol, gdyby urodził się na polskiej wsi i nazywałby się Szymon Moliszkiewicz ze swoim wzrostem i kartoflanym ryjem nigdy nawet by nie złapał kobiety za rękę.

Różnice najlepiej widać na emigracji:
W czasie, gdy 24letni Michał Kowalski, który wyjechał do Londynu na magazyn w wieku 18 lat płacze z samotności i niemocy po kolejnej 12h zmianie, bo bycie średnim z wyglądu Polakiem-robolem na dorobku niezbyt pomaga mu w znalezieniu kobiety, jego rówieśniczka Michalina już dawno przekroczyła 100 partnerów na swoim liczniku, a inna Patrycja rodzi kolejne wiecznie opalone dziecko.

Całe pokolenia Polskich mężczyzn są na straconej sytuacji – bo z czasem będzie już tylko gorzej. Coraz więcej dziewczyn będzie wyjeżdżało z Polski, do UE będzie migrować coraz więcej facetów a dodatkowo liczba samotnych matek będzie rosła wykładniczo.

Przecież w takim 2030 roku znalezienie kobiety która:
-jest pełnoletnia;
-nie jest w związku;
-nie ma dzieci;

Będzie prawdopodobnie niemożliwe. Top Chady/faceci z zagranicy będą robiły dzieciaki laskom, póki te będą młode i piękne a cała reszta (80% chłopa) będzie czekała na możliwość związania się z „silną, dojrzałą kobietą” oraz pokochania jej i jej dzieci spłodzonych z lepszymi genetycznie/niepolskimi facetami…

***

Zapraszam do dyskusji, dzielenia się doświadczeniami itp.

#heheszki #humorobrazkowy #p0lka #przegryw #blackpill #zwiazki #tinder #depresja #madki
wqeqwfsafasdfasd - Polscy mężczyźni są w jednej z najgorszych sytuacji matrymonialnyc...

źródło: comment_1661070976LhFGOgu1BX3J782CBl31ht.jpg

Pobierz
  • 97
  • Odpowiedz
@wqeqwfsafasdfasd: Na razie w Polsce nie jeszcze ma co narzekać, przynajmniej w IT. Podatek na poziomie IP BOX-a, czy nawet zryczałtowany 12% lub 19% na B2B to i tak mały wkład, jaki trzeba płacić żeby finansować ten #!$%@? system. Na zachodzie płacisz jako stary, brzydki kawaler progresywne podatki i nikt się nad tobą nie lituje. To u nas przynajmniej więcej zostaje ci w kieszeni, a to co zostaje możesz gdzieś ulokować.
  • Odpowiedz
@wqeqwfsafasdfasd: stary, ty nawet nie wiesz jaki szok kulturowy przeżyłem gdy ustawiłem sobie lokację z fake GPS na Indie. p0lki przy Hinduskach to jak zdezelowany kaszlak przy lambo prosto z salonu. I nie mówię wcale o wyglądzie bo to rzecz gustu. Po prostu taka jest różnica w charakterze.
  • Odpowiedz
@Pharos: wydaje mi się że mają podejście, że jakby się trafił jakiś fajny to by było dobrze, a jak się nie trafi to bez tragedii bo ciśnienie nie mają, najczęściej w związkach nigdy nie były więc nie mają nawet za czym tęsknić
  • Odpowiedz
że jakby się trafił jakiś fajny to by było dobrze


@Zakretka21: Nie ma czegoś takiego, że coś się trafi. Na świecie nic nie dzieje się samo. Przy czym nieatrakcyjna kobieta, gdyby chciała i trochę się postarała, to sobie kogoś znajdzie. Nieatrakcyjny facet np. z powodu niskiego wzrostu ma ograniczoną pulę kobiet. Takiej prawidłowości w drugą stronę czyli u kobiet nie ma. Więc rzeczywiście twoja koleżanki muszą lubić swoje życie takie jakie
  • Odpowiedz
obracają się w jakimś swoim gronie znajomych to adoratorów nie mają.


@Zakretka21:

Jak kobieta nie daje żadnych sygnałów to normalni faceci nie startują, bo nie chcą sobie narobić obciachu wśród znajomych. Typowi podrywacze celują w te ładniejsze, chyba że są w klubie czy na Tinderze to wtedy startują do każdej.
  • Odpowiedz
@Pharos: no właśnie (z tego co widzę) lubią swoje życie, nie czują się zbytnio samotnie, bo rodzina i znajomi, a nawet jeśli odczuwają tę "rysę na szkle" w postaci braku drugiej połówki to nie jest ona na tyle duża, żeby coś z tym zrobić.
  • Odpowiedz
@Zakretka21: Bo szczególnie osoba która nigdy w związku nie była chciałaby w nim być. Oczywiście głośno może mówić co innego, o niezależności itd, ale prawda jest taka, że chcą tylko się boją. Jak masz przykładowo 25 lat i nigdy w związku nie byłaś, to nie jest takie proste.

Opory co do wchodzenia w związek z innych przyczyn mają raczej osoby które się już sparzyły.
  • Odpowiedz