Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem jednej rzeczy. Po co w pkp na bilecie imię i nazwisko na bilecie jak kupuje się zwykły bilet bez zniżki?

Konduktorka oburzona była że jej nie pokazałem dowodu osobistego i musiałem wyciągać. Co by się takiego stało jakby nie było tam mojego imienia i nazwiska? Załóżmy że ktoś kupi bilet i go komuś odda. Co w tym złego? Przecież zapłacone 100% wartości

#pkp #koleje
  • 245
via Wykop Mobilny (Android)
  • 811
@Aryo: teoretycznie Michał Białek mógł kupić bilet na PKP i rozesłać go do innych osób - wtedy kilka osób jeździliby ja tym samym bilecie. W momencie, gdy konduktor sprawdza bilet i prosi o dowód, wie, że Ty go kupiłeś i ww. sytuacja nie ma miejsca (chyba że >=2 osoby nazywają się tak samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)) dlatego zanim będziesz następny raz w pociągu i robił z
@Aryo: o wiele łatwiej jest wykonać: bilet + dowód -> sprawdzam
niż: bilet -> dowód czy nie dowód -> dowód -> sprawdzam

Im człowiek ma mniej wariantów do sprawdzenia tym ma łatwiej, gdy ta czynność jest wykonywana setki czy tysiące razy to opłaca się mieć zoptymalizowane standardy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 53
@Aryo: bilety kupowane w kasie (tak w zwykłej jak i w automacie) są na okaziciela i nie mają informacji o imieniu i nazwisku Mają za to kilka innych zabezpieczeń m.in folie z hologramem
Natomiast bilet kupowany przez internet jest imienny i wazny tylko z dokumentem potwierdzającym te dane To właśnie imie i nazwisko (zapisane m.in w tym specyficznym dla pkp kodzie 3d) jest jednym z zabezpieczeń i gwarancją że dwie osoby