Zauważyliście, ze robole zawsze piją z butelki ? Nawet jak w ich zasięgu jest szklanka to taki pracownik fizyczny zawsze umoczy robolskiwgo dzioba w butelce coli. Nigdy czegoś takiego nie widziałem w biurze. Tam ludzie normalnie nalewają porcje napoju do szklanki i kulturalnie piją. #pracbaza #robpill
@Mlodyobiat: tak, dokładnie tak jest. I nie myją nigdy rąk po sikaniu. Tylko po dwójce. Po sikaniu nigdy. "A PO CZYM JO MOM MYĆ?! A CO JA CZYJEGOŚ FIUTA ŻEM CZYMOŁ CZY SWEGO?! HUE HUE HUE HUE"
@Mlodyobiat: kiedy z butelki jest lepiej, a na bank ekologiczniej. Czasem zreszta butelke masz zimna a szklanke ciepla. No chyba ze mowa o butli 2L to racja, lepiej pic ze szklanki
@shaku79: biuro przy warsztacie "u Janusza", ani w rodzimej produkcji nakrętek do butelek "JanuszPol" się nie liczy jako biuro w nomenklaturze #robpill
@Mlodyobiat: żonie codziennie rano robię wodę z cytryną i miętą do butelki, bo nie lubi naczyń w biurze, a sam właśnie pospawałem, poszlifowałem i piję sobię kulturalnie wodę z kubeczka. Pudło.
@Misiopysioo: pytanie kluczowe w jakim biurze pracuje twoja kobieta. Jeżeli jesteś kołchoźnikiem to skala opracowana ma tagu jasno definiuje, ze „biuro” w którym pracuje to przyprodukcyna przyczepa lub rozpadający się posredniak w Polsce b. W takim wypadku nie dziwi mnie, ze pije z butelki w pracy
@Mlodyobiat tak, tylko Ty jesteś wybranym pracownikiem biurowym. Zostałeś namaszczony. Jesteś lepszy bo pijesz ze szklanki. Tylko plebs pije z butelki. Załóż partie "Wolni od patologii pijącej z butelki" tylko nie organizuj, żadnych kolonii i obozów.
Przyszedł do mnie hydraulik coś tam w kiblu wymieniać.
Obmacywał mój sedes ze wszystkich stron gołymi łapami, bez rękawiczek i nawet rąk nie
@nairoht: nigdy nie widziałem żeby w biurze ktoś pił z butelki.
@Mlodyobiat: Ja widziałem, sam piję z butelki, jeśli ją mam.
Nie widzę sensu w brudzeniu szklanki, jeśli mam butelkę z której piję samemu.
2/10 bo odpisałem