Aktywne Wpisy
lunaexoriens +4
Jak można na stałe mieszkać z rodzicami w późnym wieku? Rozumiem, odkładanie pieniędzy, ale na litość boską, nie macie takiego poczucia, że zwyczajnie marnujecie życie? Pewnie nie, bo to bagno już was wciągnęło i przywykliście. A potem zdziwienie, że tyle ludzi ma problemy psychiczne, jak trzydziestolatek siedzi w domu rodzinnym ze starymi ludźmi, czasem nawet innego życia nie zna. Jak w mieście ten dom, to jeszcze pół biedy, ale w małej miejscowości?
JackStump +83
#samochody #motoryzacja #drogi #polskiedrogi #kierowcy #deszcz
@murison: Całe szczęście, że tak mało, chociaż ta choroba postępuje i stanwczo zbyt wielu dzbanów włącza je przy opadach deszczu.
Nie ma opcji, żeby nie było widać w lusterku fabrycznych świateł dziennych. No nie ma (chyba, że nie ma lusterka albo blacha zamiast szyby). A chińskie gówna to rak bez
Dla mnie dzbany to ludzie którzy w takich warunkach nie włączają normalnych świateł mijania.
@murison: Dzban. (ಠ‸ಠ)
Ale gdyby nie było świateł dziennych to i tak by jechali bez świateł, bo przecież jest dzień.
Odnośnie przeciwmgielnych, to polskie przepisy są #!$%@?. W deszczu masz widoczność większą niż 50m, ale mgiełka za autem powoduje, że go w ogóle nie widać, nawet jeżeli ma włączone światła. A przeciwmgielnych nie wolno ci użyć.
@janekplaskacz: może tak być.
Ale na poparcie swojej tezy podam jeszcze taki przykład: pare lat temu gdzieś też na A4 już na tym odcinku przez katowice - co ważne: on jest w sporej części oświetlony. No i jadąc wieczorem koło 20-21 że już szarówka przechodząca w noc patrzę jedzie mercedes bez świateł. Znaczy
@murison: NIe. Rakiem jest implementacja tego w większości aut. Czujnik deszczu do automatycznych wycieraczek to już praktycznie standard, ale większość producentów aut nie wpadła na to że skoro automat #!$%@? wycieraczkami że mało nie odlecą, to może być słaba widoczność i należało by zmienić światła z DRL na mijania...
Podobnie jak unia nakazuje dzienne tylko z przodu, to nie da się włączyć tylnych
@Diabl0: no właśnie, rakiem jest implementacja (czytaj: instalacja) świateł dziennych w autach, #!$%@?ć to gówno - nic nikomu jeszcze to dobrego nie przyniosło poza właśnie sytuacjami gdzie ludzie myślą że sa widoczni a tymczasem z tyłu gówno
albo auto-przełącznik dziennie<->mijania, albo nie powinno się w ogóle to znaleźć w samochodzie
btw. ciekawe jak wyglądają oszczędności na żarnikach w przypadku jak ktoś wjedzie nam w dupę - dosłownie 5min temu wróciłem z trasy, oczywiście musiał się trafić mistrz jadący po ciemku na dziennych, a jechałem tylko 20km a4
@rafal_13: i dokładnie tak robię
mi by było trochę żał jakby to ja mu wjechał w dupę, tutaj widzę problem - a jest takich od groma, bo ktoś wymyślił ten cudowny "trick" z dziennymi
@murison: chyba pikietażowego miałeś na myśli
a co do świateł przeciwmgielnych się zgodzę - w ogóle o ile te fabryczne w dzień są spoko tak te chińskie niby są zakazane, niby muszą mieć homologacje żeby przejść badanie techniczne a jakimś cudem setki januszy się z tym mija nie wiem jak oni przechodzą badanie techniczne auta. A w deszczu to w ogóle takim powinno się grube mandaty po 2k
@Ligniperdus: a jak nie masz to masz reflektory do wymiany po kilku latach bo się wypalają ale ludzie tego nie robią bo im na przeglądzie nic nie mówią i zazwyczaj jest tekst "przecież świecą" no świecą to, że nic nie widać to inna sprawa.
@SerTrapistow: obecnie nawet światła dzienne za 60,- mają homologację, nie wiem gdzie widzisz problem. Raczej większy w tym, że te dzienne i tak zbyt mocno świecą.
@ksiak: heeee?
@Ligniperdus: ?