Wpis z mikrobloga

@olrajt: Kultura picia jest taka, ze Polacy pija w weekendy i to duzo, ale w ciagu tygodnia raczej nie. Za to Francuzy pija codziennie - tu szklaneczka, tu male piwo, potem dwa lub trzy po pracy tzw. « after hours » a w piatek z grubej rury tak, ze ludzie nieprzytomni sa o 23.

@Roquefort: Polacy w wiekszosci nie pija w ciagu tygodnia, Francuzi tak (oprocz chlania w piatek), wiec
Polacy w wiekszosci nie pija w ciagu tygodnia, Francuzi tak (oprocz chlania w piatek), wiec oczywiscie, ze pija wiecej. Pomijajac osobiste upodobania danego czlowieka.


@wcaleniepchamsiewmultikonto: To rodzina, którą znam nie pasuje do Twojego opisu. Owszem piją w ciągu tygodnia, ale nie walą w kocioł jak polaczki.

Poza tym ile % ma wino, a ile wóda, którą chleją polacy do porzygu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uwielbiam ten francuski luz. Impreza w szkole podstawowej (od 3 lat). Przestawienie "Królowa lodu" dla dzieci a dla rodziców stoisko z alkoholem (mocno oblegane). Piwo po 2€, wino 1€ za "szklankę z kantyny" ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@PiotrFr: Patolka że ch*j. No ale FR czy UK to alkoholowa patologia europy. Nigdzie indziej na świecie nie widziałem żeby poważny człowiek będący dyrektorem firmy chełpił się w stołówce jak
@PiotrFr
1 jak opiekujesz się dzieckiem nie pijesz, coś się stanie, ty wydmuchasz promile i cyk dziecko odebrane
2 zakładając że przyjechałeś do szkoły autem/rowerem potem z % w głowie będziesz prowadzić z dzieckiem?
@Moisze:

dyrektorem firmy chełpił się w stołówce jak się nawalił w weekend co w tych krajach zdarzało się regularnie

Tak tak xD
Ciągle ci się jakiś dyrektor w tych krajach chwali ile wypił. Co się tak ciebie przyczepili?
A w tej bajce były smoki?

Patolka że ch*j. No ale FR czy UK to alkoholowa patologia europy


Tak, bo wypicie piwa 0.25 czy lampki wina to patolka, nie to co co darcie