Long story short dlaczego ja i część Mirków nie zabijamy się teraz aby kupić byle co. Część hajsu mam na koncie w Nest Banku, w tym momencie skumulowało się tam ok. 500k. Oprocentowanie efektywne tego konta wynosi równe 7% bez limitu środków (oferta dla starych klientów). Daje ono miesięcznie 2992 zł odsetek minus podatek Belki. Za taką kasę można na luzie i zapasem wynająć coś co teraz stoi 500k. Jak ceny mieszkań nominalnie przynajmniej nie rosną, a wiemy, że spadają, to w zasadzie z każdym miesiącem tylko zyskuję. I to się nie zmieni dopóki nie rozpocznie się mocny cykl obniżek stóp procentowych, czyli pewnie gdzieś tak od początku 2024 roku. A nie trzymam całej kasy na koncie oszczędnościowym, inne pozycje dają jeszcze lepszy zwrot. Dziękuję za uwagę.
@mickpl: ale to nie jest "betonowe zloto" jeśli kupujesz chatę żeby w niej samemu mieszkać. Wtedy pchasz się w swoją bezpieczna przystań :). Oczywiście całe to rozumowanie nie ma sensu, jeśli często zmieniasz miasta. Wtedy wynajem jest debest ( ͡°͜ʖ͡°)
@mickpl: widzę że wpadła aktualizacja do the sims o wartość polskiej inflacji. Jak Ty masz pół bańki na koncie to ja jestem biskupem archidiecezji krakowskiej
@mickpl: Ja mam 17 milionów dolarsów i dają mi taki procent, że ja p------ę. I siedzę w piwnicy u mamy, bo wciąż się nie opłaca kupić.
Jak masz tyle hajsu i odsetek, to po co w ogóle kupować? Żyj tak dalej i pomnażaj.
Ale zdradzę Ci sekret. Jak byś miał pieniądze, to byś nie czekał na jakieś groszowe poprawy sytuacji, tylko dawno kupił, bo po prostu szkoda życia, skoro Cię
@mickpl: A nie przeszkadza Ci, że oferty deweloperów (zakładam, że w Warszawie szukasz) są coraz gorsze? Fizycznie już mają coraz mniej fajnych działek i coraz gorsze lokalizacje oferują plus z uwagi na rosnące ceny materiałów te budynki nowo budowane są z roku na rok coraz bardziej tandetne?
Ostatecznie może kupisz gdzieś w takiej cenie jak Cię zachwyci ale np. w jakichś Ząbkach albo Otwocku (z całym szacunkiem dla tych pięknych
@mickpl: Ale wiesz ze bank może Ci wypowiedzieć umowę konta w każdym momencie bez podania przyczyny? I wtedy co, ile jest jeszcze takich ofert na rynku?
@mickpl: wiadomo nie chce zeby spadło fest bo kupiłem w c--j drogo : D ale ogólnie bądź wybredny : ) znajdź i kup co naprawde czujesz ze dobrze sie tam czuje. Po pol roku remontuj, mieszkam i w-----a mnie halas ulicy, hałas sasiadow, akustyka jest z-----a w kosmos. Cos co ciezko stwierdzic po paruminutowych ogladaniach : ) kompletnie k---a bez sensu. Takze wybrzydzaj i weź coś zajebistego jak bedzie czas.
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #oszczedzanie
@mickpl:
Jak masz tyle hajsu i odsetek, to po co w ogóle kupować? Żyj tak dalej i pomnażaj.
Ale zdradzę Ci sekret. Jak byś miał pieniądze, to byś nie czekał na jakieś groszowe poprawy sytuacji, tylko dawno kupił, bo po prostu szkoda życia, skoro Cię
A nie przeszkadza Ci, że oferty deweloperów (zakładam, że w Warszawie szukasz) są coraz gorsze? Fizycznie już mają coraz mniej fajnych działek i coraz gorsze lokalizacje oferują plus z uwagi na rosnące ceny materiałów te budynki nowo budowane są z roku na rok coraz bardziej tandetne?
Ostatecznie może kupisz gdzieś w takiej cenie jak Cię zachwyci ale np. w jakichś Ząbkach albo Otwocku (z całym szacunkiem dla tych pięknych
@liczy_no_ze_niby_nie: potrzebujesz zdjęcia z aplikacji bankowej, żeby uwierzyć że jest 7%, czy o co ci chodzi? xD