Wpis z mikrobloga

Idę się jutro (czwartek) zapisać na prawko na kategorie A.
No i tak się rozglądam z motocyklem dla siebie, coorva branie 600 na początek to chyba samobójstwo? Litra to nawet nie biorę pod uwagę, ale myslalem nad sześćsetka i ograniczyć moc jakoś bo słyszałem ze się da.

Drugie pytanie to na kurs będę potrzebował kasku i rękawic. Nie zamierzam wydawać na ten cel niewiadomo ile, ale najlepiej żebym się ze wszystkim zmieścił w 1000zl, ja wiem ze te za 3k pewnie lepiej chronią, ale to ma być typowo pod kurs, a później odsprzedam czy coś. Widziałem jakieś kaski po 200-300zl o rękawice po 150, tylko na potrzeby kursu się nada?
  • 21
@TheGreenBastard: aa jakieś po 360 u mnie niedaleko w mieście znalazłem, jutro se pojadę i obejrzę. Pod kask jakaś kominiarkę trzeba czy coś? I generalnie to w osk jakiś interkom dają czy są wymagania co do kasku itp?
Co do motorku to mi się Honda cb650r podoba mega, bo typowego przecinaka nie chce bo ta pozycja leżenia bo siedzeniem tego nie nazwę nie wyglada na komfortowa na jakaś kilkuset kilometrowa wycieczkę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Megawonsz_dziewienc: ja po ponad 20 latach wziąłem 125.po 2 miesiącach już mi nie wystarcza ale nauczyłem się trochę i przypomniałem sobie jak jeździć.
Ja wezmę coś pokroju yamaha fazer, jak dostanę dobry stan. Uwielbiam ten motocykl
@Megawonsz_dziewienc BMW f650, Suzuki sv650, Yamaha r6. Wszystkie mają 600 pojemności. Mają po kolei - 50, 70 i ponad 100 koni. Kierowanie się pojemnością, to idiotyzm. Na pierwszy motor kup sobie coś normalnego typu sv 650 lub mt07. Honda cb650r, to świetny wybór na pierwsze moto. Generalnie chodzi o to, żeby pierwszy motocykl był łatwy do opanowania. Czyli nie był za ciężki i zbyt narowisty, moc to sprawa drugorzędna i nie baw
@Megawonsz_dziewienc:

Kupiłem kask za 300pln już prawie 3 lata temu i jest przyzwoity. Po sezonie wymienię na nowy, bo już czas.

Jedna lekka gleba zaliczona z głową o krawężnik i wszystko dziala dalej. Tylko że to lekka gleba z jednym uderzeniem głową, jak się wysypiesz przy dużej prędkości to plastiki zwyczajnie połamią, zakup jednorazowy.

Rękawic używam wojskowych, nie do zdarcia a z 5 razy taniej jak patrzysz na koszty.
@Rud0brody: nie zgodze sie z tym ze kask lepiej uzywany. Tak jak skorupa ok, to EPS trzyma ok 5 lat wlasciowsci od czasu jak zaczniesz go normalnie uzywac. A araja za 50 ziko to albo od najlepszego przyjaciela, albo poddaje w watpliwosc jego oryginalnosc, bo normalnie to sie raczej nie sprzedaje kasku za >3k za pisiont zlotych xD
@Megawonsz_dziewienc jak juz bedziesz sie bawic w motorzyste to polecam sobie zapamietac, ze
@janusz_umyslowy: Skąd takie informacje o EPS? Przy ekspozycji na UV bym się zgodził, ale jeżeli eps jest całkowicie zakryty, to jakie czynniki zmniejszają jego wytrzymałość? To wygląda na kolejny mit powtarzany na podwórkach. Masz jakieś źródła?
Arai oryginalny, wyprodukowany w Japonii, kupiony w sklepie ze szpargałami. Pierwotnie na półce stał za 70 zł, ale po lekkich negocjacjach cena spadła do 50zł. Nie jest, to mój pierwszy kask ani jedyny. Wiem co
@Rud0brody: Wole wydać 3,5k na kask niż kupować używany. Tylko moto będzie dopiero na następny rok, także mam czas na uzbieranie kasy na coś, bo raz ze mi się nie spieszy, a dwa to po co ma leżeć nieużywane przez rok czasu i mnie irytować ze bym pojeździł ale nie mam czym.
@janusz_umyslowy: Ten hjc jest ładny (ʘʘ)
@josoof: co do moto to ja nie