Wpis z mikrobloga

#tetno #puls #kardiologia #medycyna #rower #rowery #jazdanarowerze

Witam wykopków ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mam takie pytanie. Czy podczas jazdy na rowerze średni puls (tętno) na poziomie 163, a maksymalny 180, jest normalnym zjawiskiem? Takie wyniki zanotowałem podczas mojego ostatniego tripu wynoszącego 36 km przy średniej prędkości około 18,9 km/h, a maksymalnej 46,6 km/h.

Przy okazji zauważyłem, że podczas podjazdów nawet pod niewielkie wzniesienie szybko się męczę i w najgorszym wypadku muszę zejść z roweru i przejść się te 100 metrów piechotą - podczas gdy w ubiegłym roku mi się to nie zdarzało. Ale gdy przeglądałem statystyki z zeszłego roku i sprzed dwóch lat, to średnie oraz maksymalne tętno miałem niższe o około 10 jednostek, więc musi być coś na rzeczy.

Od zeszłego sezonu zmieniło się jednak kilka rzeczy w moim zdrowiu:

- przytyłem 3kg, chociaż wątpię żeby 3kg miało aż takie znaczenie w kondycji fizycznej
- przeszedłem koronawirusa późną zimą, na szczęście w miarę łagodnie
- od wiosny biorę leki na niedoczynność tarczycy.

Dla formalności dodam że ważę 96kg przy wzroście 184cm.
  • 13
@Asterka_Boza: jesteś spasiony plus nie masz kondycji, pytanie czy coś się ruszasz czy robisz 30km spacerowym tempem raz na miesiąc albo od wielkiego dzwonu. Jeśli coś więcej trenujesz i jest to jednorazowy taki pomiar możliwe że jesteś przetrenowany albo masz infekcję. Ciężko mi też ocenić prędkość i tętno bez profilu trasy, rodzaju roweru. Ale jeżeli pod niewielkie wzniesienie musiałeś wprowadzać rower no to brzmi średnio. Możesz iść do lekarza porobic jakieś
@alteron Nie licząc postoi na odpoczynek, trasę przejechałem w 1h 54min, czy faktycznie można to nazywać spacerowym tempem? Nie jestem jakimś kolarzem, jeżdżę w celu rekreacyjnym a rower to jedyna aktywność fizyczna jaką toleruję albo nawet lubię. To dopiero trzeci mój trip w tym roku, więc może faktycznie jeszcze nie jestem przyzwyczajony do takiego wysiłku. A z tym spasionym to nieźle mnie zdemotywowałeś :P zwłaszcza że od wiosny już regularnie tracę na
na poziomie 163, a maksymalny 180, jest normalnym zjawiskiem?


@Asterka_Boza: TO ZALEŻY

I zamykam dyskusję.
Musisz obserwować siebie, notować takie rzeczy i potem jak przez sezon czy dwa będziesz miał jakieś konkretne dane to możesz mówić że było niestandardowo.
Każde serducho jest inne. Ja mam spoczynkowe w przedziale 42-48, 54-60 w fatalnym dniu. Inni mają po 30-parę, a moja dziewczyna ma z 70 lekko. A jak ją dotknę to i ze
@Asterka_Boza: a może przechodziłeś Covid? Pamietam jak kumpel z którym chodzę w góry, typowa kozica co na szczyt biegnie a nie idzie i tylko ciśnie tempo, po covidzie wymuszał przerwy przy wchodzeniu na Sarnią Skałę. Na szczęście już wszystko u niego ok.
@Asterka_Boza Nie jest to niepokojące. Jeśli Cie to zastanawia i chcesz temat zglębić to zawsze możesz prywatnie wykonac próbę wysiłkową. Jak jesteś po 40tce to nawet wskazane :)
To dopiero trzeci mój trip w tym roku + 100kg wagi


@Asterka_Boza: Brzmi jak brak kondycji, ale nic straconego jesteś jeszcze młody, jak dasz radę jeździj więcej to i kondycja się poprawi. Powodzenia
@alteron: A jak oceniłbyś ten podjazd, który umieściłem w linku powyżej? Czy faktycznie to wzniesienie jest niewielkie dla niedzielnego rowerzysty? Czy jednak z moją kondycją to normalne, że po zimowej przerwie nie zdołałem pod niego podjechać?