Wpis z mikrobloga

Mądrzy Drodzy,

czy brak aktywności fizycznej naprawdę aż tak wpływa na samopoczucie/brak energii ? Wiem, że generalnie sport przynosi korzyści, ale czy jego brak może być aż tak zamulający ? Nigdy nic nie ćwiczyłem, nie trenowałem. Nie mam nadwagi i jestem szczupły, ale coraz częściej jestem masakrycznie senny, nie mam na nic energii, jakikolwiek wysiłek przyprawia mnie o potrzebę położenia się/zapadnięcia się w fotel. Po pracy lub jakiejś cało (czy półdziennej) aktywności to już kaput, nie mam na nic siły. Przechodziłem niedawno po raz pierwszy covid (około 2 tyg intensywnie dosyć). Wyniki w normie. Dużo palę, sporo łapię infekcji. Wiem, że te czynniki to generalnie niezdrowo, ale pytam na zasadzie lustra: zauważył ktoś lepsze samopoczucie po rozpoczęciu jakichś ćwiczeń ? Nie chodzi mi nawet tyle o sylwetkę, co też by się przydało, ale o samopoczucie właśnie, jakiś codzienny napęd - jestem coraz bardziej zamulony, a brakuje mi jeszcze dwóch lat do trzydziestki. Od czego rozpocząć, mając tak wielkie zaległości, bóle stawów (zwyrodnienia, przewlekłe) i zerową kondycję w młodym wieku ? Próbowałem na przestrzeni kilkunastu lat parę razy zaczynać ale zmęczenie/bóle/brak jakichkolwiek efektów szybko mnie demotywował. Od czego zacząć, żeby jakkolwiek zacząć czuć, że żyję ? Myślę o czymś prostym w domu na początek albo na zewnątrz, bez nakładów finansowych (no i kompleksy motzno). Pytam poważnie

#zdrowie #niebieskiepaski #rozowepaski #sport #pytaniedoeksperta #pytanie #silownia
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Holzlevsky: Miałem podobnie, na początku nie widziałem różnicy, ale teraz czuje się znacznie lepiej. A na gorszy nastrój i brak siły najlepiej na mnie działa intensywna godzina na rowerze. Wracam spocony i szczęśliwy, pełen sil i energii. Wiec tak, to działa
  • Odpowiedz
@Holzlevsky: To jest taki zamknięty krąg, im mniej ćwiczysz tym masz mniej energii i chęci do życia. Ciężko później jest w ogóle coś zacząć robić. Siłownia, dieta i sen to taka podstawa dobrego samopoczucia
  • Odpowiedz
@Holzlevsky: Od zbadania stanu zdrowia, krwi, hormonów w tym tarczycy. Znalezienia zajęcia które Cię interesuje. Redukcji liczby fajek.
Potem coś prostego kilka minut dziennie na start + jakiś minimalny limit kroków 6-10k,
Wyzwanie pompek, przysiadów, 7 minutowy trening.
Błędne jest założenie, że masz jakieś efekty mieć szybko, tym bardziej duże oczekiwania.
Jak zrobisz dwa przysiady więcej to sukces.
  • Odpowiedz
@apo: krew badam regularnie jest ok, taki pakiet szerszy m.in. z tarczycą mam do zrobienia za 2 tyg (muszę odczekać po covidku). Generalnie nie zrobię ani jednej pompki, z uwagi na kolana może 3 przysiady. Nie mogę znaleźć żadnego zestawu/instrukcji dla takich agentów, wszystko zaczyna się od liczby (niskiej) jakichś ćwiczeń, których nigdy nie wykonywałem poprawnie albo nawet wcale (nie byłem leniwy, miałem sporo zwolnień z wf z uwagi na
  • Odpowiedz
@Holzlevsky: w czasach szkolnych był wf, wychodziło się gdzieś z ziomkami i nawet się nie zauważało, że jakaś aktywność fizyczna była. Potem też ewentualnie na studiach. Gdy przechodzi się na etap pracy, zwłaszcza przy kompie, można się mocno zasiedzieć. No i tak, wpływa to mocno na samopoczucie.
Na początek możesz spróbować nawet spacerów, powiedzmy 20 minut rano przed pracą gdzieś pochodzić. Do tego w domu możesz porobić pompki, brzuszki, drążek.
  • Odpowiedz
czy brak aktywności fizycznej naprawdę aż tak wpływa na samopoczucie/brak energii ?


@Holzlevsky: Wedlug mnie bardzo wpływa. Ostatnio troche się zasiedziałem. Teraz powrociłem do ruchu i widzę dużą różnice.

Na początek codziennie rób sobie spacery. Mozesz też wykonywac proste ćwiczenia w domu.
  • Odpowiedz
Generalnie nie zrobię ani jednej pompki,


@Holzlevsky:
Patrz obrazek. Możesz też zamiast pompki z kolan schodzić niżej.

Zamiast przysiadów też jest sporo alternatywnych ćwiczeń. Google. Jak bardzo nie wiesz jak na start poszukaj rehabilitanta. Dobry instruktor sportowy + rehabilitant to byłby strzał w 10.
Nie mniej jak masz różne wady/ograniczenia to prędzej ktoś z wykształceniem ogarnie i poradzi. Ludzie wracają do pełni zdrowia po poważnych urazach przy odpowiednich zestawie ćwiczeń.
apo - > Generalnie nie zrobię ani jednej pompki,

@Holzlevsky:
Patrz obrazek. Może...

źródło: comment_1660068561UGLLNDzqoysOvvlJo56iz4.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Holzlevsky: A od czego zacząć? Idz od razu na siłownie, możesz podpatrzeć plany ćwiczeń online, ewentualnie wynająć trenera na krótki okres aby pomógł z technika, lub poprosić kolegę który już ma staż na siłowni.

Nie próbuj zaczynać w domu bo nic z tego nie będzie, wciąż będziesz miał wymówki aby czegoś nie robić, brak sprzętu itp. Najważniejsze aby wyrobić nawyk chodzenia na siłownie, nie musisz tego kochać ale poczuć ze
  • Odpowiedz
@Holzlevsky: tak. I mało tego, na początku po cwiczeniach bedziesz tak #!$%@?, ze jeszcze bardziej nie bedzie ci sie chcialo nic robić.
Pamietam jak w wieku 16 lat zaczynalam robic Chodakowska - skalpel, jeden z łatwiejszych treningow. Potem do końca dnia mialam problemy zrobic cokolwiek, tak mnie wszystko bolalo i moglam tylko lezec. Teraz tez tak czasem jest jak pocisnę ciężki trening, ale moja tolerancja na trening jest wieksza niz dawniej.
Nie wiem od czego mozesz zacząć - ja zaczynałam od skalpela Chodakowskiej (znajdziesz na yt). To niby "babskie" cwiczenia, ale serio, dla facetów to tez bywa trudny trening. Najwazniejsze to skupic sie na technice, a nie szybkości, bo sobie mozesz rozwalic stawy. I taka sama zasada, jezeli czujesz ból (w stawach, bo bol miesni jest dobry) to pomijaj cwiczenie. Jezeli nie czujesz bólu miesni, znaczy ze najpewniej robisz cos zle.

Od siebie moge tez polecic np. Joge - jest spokojna i powolna i na 100% sie zmeczysz, ale tez ,fajnie pobudzisz
  • Odpowiedz
jestem masakrycznie senny, nie mam na nic energii, jakikolwiek wysiłek przyprawia mnie o potrzebę położenia się/zapadnięcia się w fotel.


@Holzlevsky: to bardziej wina diety, być może jesz za dużo słodyczy czy węgli w stosunku do białek/tłuszczu (a często osoby niećwiczące jedzą mało białka) i masz skoki insuliny, napady senności
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: Porównujesz spacer, rower i bieganie czyli cardio do podnoszenia ciężarów? Przecież to kompletnie co innego, trening siłowy a kardio wpływają inaczej an Twój organizm, hormony itd. Tutaj nie chodzi o palenie kalorii ale rozbudowę masy mięśniowej, poprawę sylwetki itd 1 nie równa się 1
  • Odpowiedz
@Holzlevsky: jeszcze sobie tak myślę - jak juz zrobisz sobie te badania, to koniecznie rowniez insuline i glukoze naczczo. Potem z tych wyników mozna wyliczyc wspolczynnik HOMA (ogarniety lekarz sam wyliczy, ale są do tego tez kalkulatory w necie). Te napady sennosci mogą wskazywać na insulinooporosc lub stan przedcukrzycowy lub oba.
Nie mam również dobrej wiadomosci, bo lekiem na to jest ruch i dieta z niskim indeksem glikemicznym :D można
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: od siłowni nie zrobią Ci się tony mięśni! Ok stary idz sobie pobiegaj ale przestań dawać głupie rady. Trening siłowy jest dużo lepszy dla zdrowia niż jakieś spacery czy bieganie!
  • Odpowiedz