Wpis z mikrobloga

Pytanie do piłkarskich mirków: czy Wy też, w związku ze zbliżającym się sezonem, nie czujecie już tego co kiedyś? Jeszcze nie tak dawno człowiek analizował wszystkie plotki transferowe, oglądał strony internetowe typu transfermarkt, a wcześniej wertował telegazetę i newsy oraz tabele na 238/241. Za dzieciaka kupowało się koszulki piłkarskie na targu, gdy miał miejsce jakiś hitowy ruch, a skarby kibiców największych lig, Ligi Mistrzów czy ME/MŚ wykupowało się hurtowo i oczekiwało jak na gwiazdkę. Obecnie ograniczyłem się tylko do #juventus i #seriea , choć i tak pomijam większość plotek i oczekuję konkretów. Lekko odżyłem też po transferze Robercika do #fcbarcelona, bo jestem ciekaw co tam nasz rodak pokaże i to jakby nie było historyczny moment. Załączam picrel ze swoich zbiorów, kiedyś się tego łapało od groma.

#pilkanozna
Pobierz
źródło: comment_1659877431B3wU7BhaSkuMard389HFvR.jpg
  • 14
@ptt_: ten który widzisz na tej starej gazecie został zastąpiony w 2004 roku na odświeżoną wersję, która była nowoczesna, ale przejrzysta i najlepsza (jest powyżej, na naklejce). Obecne logo jest na koszulkach od sezonu 2017/18 i mam wrażenie, że od tego momentu właśnie ma równocześnie piłkarski zjazd tego klubu (mimo że jeszcze wpadły 3 Scudetti i Ronaldo, to jednak do 2014/15 i 2016/17 podjazdu nie ma).
@RafalLygrys: Jako, że jestem kibicem Widzewa i sympatykiem Barcelony to mi zajawka wróciła z względu na powrót do Ekstraklasy i transfer Lewego. No chociaż Widzewem to zajawka była i w 4,3,2,1 lidze no ale europejska piłka przez kilka lat mnie mniej interesowała
@RafalLygrys: Nie da się już ekscytować sportem, w którym PSG, City i do niedawna Chelsea mogą wydać dowolną sumę pieniędzy. Barcelona musi się gimnastykować, żeby zarejestrować graczy, Real nie mógł sprowadzać Hohlanda ani Mbappe, bo wybrali hajs. Szkoda nerwów.
@RafalLygrys: ja od zawsze miałem sinusoidę zainteresowania w zależności od sytuacji w życiu i tego co się dzieje w piłce. Paradoksalnie im lepiej radzą sobie drużyny którym kibicuję tym bardziej tracę zainteresowanie
@RafalLygrys: Jeśli chodzi o plotki transferowe, to peak piłkarski miałem w lato 2018 z Ronaldo. Nie do podrobienia ten klimat i wątpię, że takie emocje będe czuł w piłeczce kiedykolwiek. Nawet jeśli Juve wygrałoby LM dwa lata z rzędu, to nie sądze, że przyniesie to tyle emocji co wtedy śledzenie przez dwa tygodnie transferu najlepszego piłkarza w historii do ukochanego klubu.