Wpis z mikrobloga

@asiajasiabasia: to prawda na pograniczu polsko - ukraińskim konflikt narodowościowy zaczął się z jednej strony od przymusowej polonizacji i burzenia cerkwi prowadzonych przez późną Sanację, a z drugiej przez podjudzanie przez agitatorów banderowskich i nacjonalistycznie nastawionej części księży greckokatolickich. Do lat 30. Polacy i Ukraińcy (zwani też Rusinami) żyli ogólnie w przyjacielskich stosunkach, wioski świętowały podwójnie Boże Narodzenie czy Wielkanoc, bardzo często były małżeństwa mieszane, gwara była taka sama, a jedyną
@EvilToy: Towarzyska Czerwona dzielnie kultywuje tradycje do ruskich po tatusiu, potrafi wypomnieć góralom "kolaboracje" z Niemcami na swoim kanale youtube ale już z ruSSkimi jej tatusia to tak nie bardzo, nie mądrze o tym wspomnieć... Co do tego jakiegoś typa wyżej niech wyjedzie parę metrów poza Łódź na wieś jak zapach ultra polskości mu spada, tam się nic nie zmieniło.
Ciekawe jakie skutki to będzie miało na przyszłość.


@little_muffin: dobre. Może uratują nas przed katastrofą systemu emerytalnego, lub przynajmniej ją opóźnią o dekadę. Dzięki nim przekraczamy 40 milionów mieszkańców i przez to stajemy się poważniejszym krajem w UE. Konfliktów nie będzie. UK bierze na pęczki imigrantów z Pakistanu, Indii (gdzie konflikty między tymi narodami są kilkakrotnie poważniejsze, niż nasze PL-UA), Iranu a ci mniej więcej się odnajdują. Widać, że łatwo łapią
@Toreo: towarzyszka jest bardzo hołubiona po prawej stronie, zwłaszcza odkąd zaprasza różnych prawicowych dziwolągów, start towarzyszki z list Konfy to będzie nawiązanie do Grunwaldu, partyzantów Moczara, późnego Gomułki, Piaseckiego, gdy doszło do mixu komuny i przedwojennego ONRu, którzy mieli wspólne punkty: rusofilia, antygermanizm, Polska w granicach piastowskich i jednolita narodowościowo.
@little_muffin: jakie skutki, o czym wy w ogóle ludzie gadacie... polacy od 2004 wręcz zalewają europę, znakomita większość z nich nie ma najmniejszego zamiaru się jakoś asymilować(nie brakuje asów co po kilku latach znają 3 zdania w języku kraju, w którym mieszkają), w dużych miastach po kilka polskich sklepów. Przed 2004 przez dekady emigracja do USA(chyba każdy wie ilu tam było legalnych) i jakoś nigdzie nie widać, żeby się robiła druga
@Lucky_Freak: akurat gdzieniegdzie widac. Miasto w ktorym mieszka moja rodzina za granica jest zalane Polakami i Arabami. Oczywiscie Polacy sie malo organizuja, malo zaznaczaja swoja obecnosc gdziekolwiek, raczej trzymaja sie w swoich grupkach. Nie zadaja zadnych przywilejow itd. czy to rodzimym mieszkancom odpowiada? Podejrzewam, ze nie.
@little_muffin:
Zmiana granic? Masowe wysiedlenia Niemców, Ukraińców czy represja Żydów gdzie ci co przeżyli wojnę postanowili uciec?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wysiedlenia_Niemc%C3%B3w_po_II_wojnie_%C5%9Bwiatowej
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wysiedlenie_Ukrai%C5%84c%C3%B3w_z_Polski_do_ZSRR
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marzec_1968
Przed tym Polska była całe wieki multikulturowa, od czasów Kaziemierza Wielkiego co najmniej.