Wpis z mikrobloga

Jak wiecie zanim poszedłem do IT to przez kilka lat pracowałem jako kierownik na produkcji. Miałem pod sobą do 50 osób, w zależności od firmy/działu.
Wiecie jaki tekst obrażający ROBOLI z ust BIUROWYCH zapadł mi w pamięć najbardziej? Czytajcie dalej...

Pierwsza zmiana to siedzę z dziewczynami z kadr i płac jak zwykle w ich biurze, bo one miały u siebie ekspres do kawy, a ja w swoim nie.

Przychodzi ROBOL do biura żeby zapytać o zakładowe świadczenie socjalne na wakacje dla dzieci. Nie był przekonany co do właściwego wyliczania dochodów swoich i żony więc przyszedł do dziewczyn żeby mu pomogły.

Jedna coś tam mu niby pomaga, pokazuje, on nachylony słucha z uwagą. Ogólnie bardzo grzeczny gość, jeden z lepszych, których miałem na zmianie.

Reszta dziewczyn między sobą jakieś porozumiewawcze spojrzenia i uśmieszki pod nosem.

Myślę sobie "o #!$%@? im chodzi...?"

Typ wychodzi z biura, ledwo się za nim zamknęły drzwi, a one W ŚMIECHi teksty:

- "Czułaś Baśka jak #!$%@?ło?"

- "#!$%@? myślałam, że się zrzygam"

- "sikalafou weź im powiedz, że jest coś takiego jak mydło, jak nie mają to ja im zasponsoruje"

i jeszcze kilka takich podobnych tekstów.

Nie skomentowałem tego i wyszedłem. Przykro mi się zrobiło.
Goście, którzy właściwie budują kapitał tej firmy, bez których te laseczki nie miałyby pracy, a one pocisnęły z niego jak z ostatniego śmiecia, bo ciężko pracuje fizycznie i się spocił w roboczych ciuchach, które niekoniecznie są prane w każdym tygodniu.

Dramat.

#praca #pracbaza #robpill #januszex #korpo #korposwiat #produkcja
s.....u - Jak wiecie zanim poszedłem do IT to przez kilka lat pracowałem jako kierown...

źródło: comment_1659679989UrOvcUcLTAnoznmx8r3Xkc.jpg

Pobierz
  • 109
pracuje fizycznie i się spocił w roboczych ciuchach, które niekoniecznie są prane w każdym tygodniu


@sikalafou: mi tyle wystarczy :D jak pracowałem fizycznie miałem codziennie nowe ciuchy na każdy dzień. Nie wyobrażam sobie robić drugi dzień w tym samym podkoszulku, a co dopiero nie prać ciuchów przez cały weekend xDDD

Sorry, ale sam byłeś sobie winien. Higiena dotyczy każdego. Pracownicy fizyczni nie są z niej zwolnieni ze względu na swoją prace.
Sorry, ale sam byłeś sobie winien. Higiena dotyczy każdego. Pracownicy fizyczni nie są z niej zwolnieni ze względu na swoją prace. Nikt nie ma problemu, że fizyczny pracownik w trakcie pracy jest brudny, czy się spoci, ale problem jest jeśli nie pierze ciuchów, no bez jaj.


@breakdown_: Każdego obowiązuje, ale to nie jest powód by kogoś obrażać. Należałoby zwrócić uwagę w delikatny sposób by nie urażać ludzi.
@sikalafou: mam stanowisko biurowe, ale bardzo często muszę wychodzić na magazyn, więc mam buty robocze itp w pracy. Moi chłopacy na magazynie w taki upał widać, że są upoceni, a jak przewalasz towary to nikt nie będzie pięknie pachniał po takiej robocie, bo się zapoci. Sama godzinę z nimi skakałam przy taśmie, bo musialam kilka rzeczy znaleźć. W biurze obok są typowi biurowi, 2 tłuściochy 150 kg płci męskiej i żeńskiej.
a ja pamiętam jak się koleżanka spruła, bo jej ojciec jest robotnikiem, gdy powiedziałem, że ekonomicznie praca fizyczna jest mniej warta od umysłowej, bo mniej ludzi jest w stanie ją ogarnąć, a fizyczną prawie każdy.


@FotDK: Zależy jaka praca umysłowa i jaka fizyczna. Jak wspomniano wyzej- księgowa czy kadrowa wykonuję prostą pracę i ona nie wymaga specjalnie umiejętności, zaś dobry tokarz czy stolarz to rzadkość stąd zarobki X5 w stosunku do