Aktywne Wpisy
Arbuzlele +488
Clermont +42
Przyznam, że przechodzi mnie lekki dreszcz niepokoju, kiedy przeglądam X albo wojenne tagi na wykopie i widzę, jak ludzie (w tym tacy nieustannie czymś się oburzający i chcący uchodzić za czystych jak łza prawilniaków) reagują z ekscytacją – jak jacyś najgorsi zwyrole – na filmiki, na których ktoś ginie na froncie. Jakoś bardzo przewrażliwiony moralnie chyba nie jestem, ale śmierć wydaje mi się należeć do sfery sacrum i niezależnie od tego, jak
Przecież tak na Ukrainie jak i w Polsce dzietność wynosi około 1.3 więc o żadnej odbudowie grupy nie ma mowy, skoro nawet w czasach pokoju następne pokolenie będzie o 35% mniejsze niż obecne. Taka jest cena równouprawnienia i tego, że kobiety przestały być zasobem rozpłodowym i mogą same decydować o swoim życiu, w tym i o tym czy chcą rodzić dzieci. A my jako część Zachodu zgodziliśmy się tą cenę zapłacić.
Czemu więc dziś na wojnie mieliby ginąć sami mężczyźni pod przymusem, zupełnie jakby całe równouprawnienie się nie wydarzyło i kobiety dalej siedziały tylko w domach i rodziły dzieci, a nie miały te same prawa jak mężczyźni, którzy mają za nie ginąć? Przecież dziś jest całkiem inny świat niż był we wszystkich cywilizacjach tysiące lat temu.
A może tacy ludzie zakładają, że wojna powinna znieść równouprawnienie i kobiety powinny znowu siedzieć w domach, słuchać męża i rodzić dzieci, aby odbudować populację?
Można w sumie zapytać. @szurszur jesteś za tym, żeby wraz z prowadzeniem poboru dla mężczyzn przywrócić prawa kobiet takie jakie miały one w XIX wieku? No wiesz, ograniczony dostęp do edukacji, praca jak już to tylko najprostsza i znacznie gorzej płatna niż taka sama praca dla mężczyzn, tak aby jedyną szansą na życiowy awans dla kobiet było dobre zamążpójscie i "robotny chłop co dużo nie pije"? Bo tylko przywrócenie takiego systemu gwarantuje dzietność 3.0 i więcej, potrzebną do realnej odbudowy populacji.
Skoro nie wahasz się przed wysyłaniem młodych chłopaków na front, gdzie mają ginąć rozrywani, paleni żywcem czy kastrowani jeśli wpadną w łapy wroga, to chyba nie powinieneś mieć problemu z odebraniem kobietom równouprawnienia? W końcu tak działały "wszystkie cywilizacje, nacje i społeczeństwa przez tysiące lat" , a obecne równouprawnienie to chwilowa aberracja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jeśli masz z tym problem, to jakim prawem chcesz dysponować życiem mężczyzn?
Ja np. uważam że równouprawnienie jest dobre, dlatego pobór jeśli już miałby być wprowadzony to powinien być dla wszystkich, a najlepiej dla nikogo i zamiast niego powinno się stawiać na ochotników.
#wojsko #wojna #ciekawostki #dyskryminacjamezczyzn #ukraina #rosja #rozowepaski #niebieskiepaski
@jbc_wszystko: W Twojej opinii. Wyskakuje z prawdziwym opsiem zachowan cywilizacji, a że istnieja wyjatki to wiem, ale one nie zmeiniaja tego, że to odstepstwa od reguły i było to juz wąłkowane, a wkeljasz to jako rzekomo istotne czy przłęomowe. To nic nie wnosi i nic nie zmienia.
Jakby to powiedzieć - w
@
TO jest wina mężczyzn właśnie podobnych do Ciebie co uważają że są ważniejsze od roboli ciągnących cywilizacje.
@jbc_wszystko: Przedstawiłem swoje i poparłem to tym, że obowiazywały przez tysieca lat i nadal przeważają.
@jbc_wszystko: Z czego sie wycofuje?
@szurszur: to ty tutaj jesteś płciowym talibem i hipokrytą, skoro uważasz, że równouprawnienie jest słuszne, ale w razie wojny chcesz wysyłać pod przymusem mężczyzn na front.
Z perspektywy równouprawnienia ochrona kobiet nie jest w żaden sposób ważniejsza niż ochrona
Nie można ufać czemuś co krwawi przez 5 dni w miesiącu i nie zdycha ( ͡° ͜ʖ ͡°) Baby kierują się emocjami i podejmują nieracjonalne
Akurat jeżeli chodzi o przeważające tradycje to kobiety na całym świecie są niżej od mężczyzn. Pratycznie cała Azja nawet ta cywilizowana, cała Afryka. Więc poraz kolejny twój argument o "obowiązywnaiu przez tysiąclecia i przeważaniu" działa przeciwko tobie. Skoro argumentujesz długością działania i ilością to kobiety powinny być traktowane jako obywatele gorszej kategorii, ale dzięki temu unikają przymusowego
@skitarii: tak oólnie jest słuszne, ale nie ma pełnego równouprawnienia. To utopia ktorą mi przypisujesz.
- równy wiek emerytalny jak mężczyzni. Minus rok za urodzenie dziecka
- kwalifikacja wojskowa jak mężczyzni
- takie same prawa w rekrutacjach wszędzie (nie dodatkowe punkty za płeć)
@jbc_wszystko: Argument to nie tradycja ''bo tak'' tylko uzasadniane działanie zwiększajace szanse danego narodu lub mniejszej społecznosci na odbudowę.
Czyli zgadzasz się że ta wartość jest słuszna. Ale kiedy się trochę poskrobie te twoje wypowiedzi to odpada z nich tynk i ukazuje się okropna hipokryzja : wartość jest
Uzasadnionym działaniem w tym względzie jest też ograniczenie kobietom praw i sprowadzenie ich do roli rozpłodowej opiekunki ogniska domowego ¯\_(ツ)_/¯
@szurszur: ja tobie przypisuję hipokryzję. No a skoro nie ma pełnego równouprawnienia, to kobiety można dyskryminować, czy nie?
Ale wiesz, że równouprawnienie zmniejsza szanse na odbudowę? A ty je popierasz.