Wpis z mikrobloga

@hajloszy: jeśli chcesz sobie prawdopodobnie zepsuć wakacje to napewno znajdziesz. Jak sam byłem w Turcji to widziałem pokazówkę tureckiej policji. Przy porcie lotniczym w Ankarze na parkingu chodził turas (jak się później okazało był to turecki posiadacz narkotyków jak i sprzedawca, o którym Bagiety wiedziały) , który pukał do aut, zaczepiał turystów i mówił "hashish, cocaine". Bagiety bacznie go obserwowały i po kolei zwijali jego klientów, którzy coś od niego zakupili,