Tak, wygląd się liczy. Tak, #blackpill to prawda. Podam wam jedną z przyczyn, dlaczego tak jest i dlaczego #rozowepaski nie biorą sobie #przegryw , brzydali, karłów, zakolaków, chuderlaków. Podam swój własny przykład. Jako poczciwa #rozowepaski w przeszłości patrzyłam na to, jaką #niebieskiepaski są osobą, jaki ma charakter, system wartości. Wygląd był drugorzędną kwestią. Więc spotykałam się z przeciętniakami, karłami, brzydalami niskimi, łysolami bezzębnymi. I wiecie co? Świat nie dawał mi spokoju. Inne dziewczyny wyśmiewały, komentowały, co za brzydala sobie znalazłam. Że są lepsi. Że stać mnie na przystojniejszego. Wszyscy z otoczenia pogardliwie nas traktowali, sugerując, że mój partner do najpiękniejszych nie należy. Koleżanki mówiły, że same by się z nimi nie umówiły. Krewni również dodawali od siebie nieprzychylne oceny. Nie jest to przyjemne. Obrzydza to jeszcze bardziej partnera, że z powodu jego szpetoty trzeba znosić krytykę otoczenia, że nie można tak po prostu przejsc po ulicy niezauważonym. To jak widzą nas inni jest dla nas ważne, ważne dla naszego świętego spokoju wewnętrznego. Dlatego chcemy być z kimś, kto nie przykuwa uwagi w negatywny sposób i kto nie będzie powodem do wyśmiewania nas jako pary. Mam nadzieję, że teraz trochę bardziej zrozumiecie #logikarozowychpaskow #zwiazki #psychologia #logikaniebieskichpaskow
Świat nie dawał mi spokoju. Inne dziewczyny wyśmiewały,
@costusmierdzi: Czyli - tkwisz w gównianym towarzystwie - jesteś niedojrzała, bo przejmujesz się opinią innych, którzy... nie zasługują na wysłuchanie ich opinii (są toksyczni)
Racjonalizowanie sobie swojej płytkości winą innych nie przejdzie. Pozdrawiam.
@costusmierdzi: Ważne by #!$%@?ł po ryju i zdradzał ale by był ładny i by było się czym pochwalić.
Tak wiem że hiperbola ale do tego się sprowadza. Najlepszych nie starczy dla wszystkich a ci co mają branie często mają zdegenerowane sumienie bo lecą do niego jak muchy do gówna obojętnie co by on im nie zrobił. I potem zaczyna się słynne różowe tango zmieniania faceta na siłę po usidleniu w związku.
@costusmierdzi: w życiu nie zwracałam uwagi na to co otoczenie myśli o moim chłopaku, obiektywnie nie należał do chadów ani oskarów, ale dla mnie on był najprzystojniejszy ma świecie. I gdyby jakaś ciotka albo koleżanka wspomniała coś negatywnego o jego urodzie to dla mnie byłaby to obraza i powiedziałabym im parę słów do słuchu. A te wszystkie oskarki i chady mogą mu buty czyścić, żaden nie jest w połowie tak zdolny
Zamiast się rozwijać, zwiększać swój komfort życia, kolonizować kosmos, to homo sapiens nadal morduje się nawzajem w imię urojonych, religijnych guseł i kresek na mapie. #!$%@? świat.
#zwiazki #psychologia #logikaniebieskichpaskow
Komentarz usunięty przez autora
@costusmierdzi: Czyli
- tkwisz w gównianym towarzystwie
- jesteś niedojrzała, bo przejmujesz się opinią innych, którzy... nie zasługują na wysłuchanie ich opinii (są toksyczni)
Racjonalizowanie sobie swojej płytkości winą innych nie przejdzie. Pozdrawiam.
Tak wiem że hiperbola ale do tego się sprowadza. Najlepszych nie starczy dla wszystkich a ci co mają branie często mają zdegenerowane sumienie bo lecą do niego jak muchy do gówna obojętnie co by on im nie zrobił. I potem zaczyna się słynne różowe tango zmieniania faceta na siłę po usidleniu w związku.
Tak, wygląd się liczy. - prawda
Tak, #blackpill to prawda - gówno prawda
Wygląd jest niezmiernie ważny, ale dobry wygląd nie jest warunkiem, by wieść udane życie
@Joncrow: to jeszcze nie ten poziom odklejenia
@costusmierdzi: No tak było nie zmyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)