Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ludzie nic się nie uczą i dalej łudzą się o swojej wielkiej przenikliwości i wyjątkowości. Widać to szczególnie przy rozmowach o przyszłości ich dzieci.

My to zostawimy Antosiowi to mieszkanie będzie miał lepiej niż my

Ja dokładnie wytłumaczę Lence jak działa rynek pracy

Im starszy jestem tym bardziej widzę że prawdziwy rozwój zaczyna się w okolicach 30stki

I z jednej strony to wszystko brzmi dobrze i rozsądnie. Ale zastanówcie się co was #!$%@? w gadaniu starszego pokolenia? Że wam radzą dorobić w jednym zakładzie do emerytury? Być miłym dla szefa i pracowitym? Że nie zdają sobie sprawy jak wygląda aktualny rynek pracy, mieszkaniowy, matrymonialny?

Wiecie czemu wam tak mówią?

Bo tak kiedyś było i w takich czasach dorastali, tak samo jak teraz jest jak jest i wy tak będziecie gadać swoim dzieciom nieaktualne już od kilku lat bzdury. Kiedyś pisałam o pewnej sprawie związanej z rozwojem dzieci i jakiś mirek mi napisał że "to głupoty i on tak nie będzie robił, bo widzi po swoich znajomych że dopiero w pewnym wieku warto szlifować pewne umiejętności". Przecież to nic innego jak zaczątki pieprzenia janusza. Wy myślicie że jesteśmy ostatnim pokoleniem i już nic się nie będzie zmieniać? XD

Wasz pradziadek nie rozumiał czemu wasz dziadek pozwala dzieciom skończyć podstawówkę zamiast kazać po czwartej klasie robić w polu, bo za jego czasów tak było, i czemu zbierach na swoje dzieci ziemię.
Wasz dziadek uzbierał ziemię bo "on nie dostał i jego dzieci będą mieć łatwiej" i nie rozumiał, czemu wasz ojciec uciekł pod gminne miasto i szukał tam pracy zamiast uprawiać pół hektara niskiej jakości ziemi które ten zbierał całe życie.
Wasz ojciec wybudował wielki dom pod wspomnianym gminnym i chciał żeby dzieci w nim potem zamieszkały "bo będą mieć łatwiej i nie będą musiały murować jak ja tylko podzielą się piętrami" i nie rozumiał, czemu uciekliście mieszkać w klitce we Wrocławiu. Albo nawet zrozumiał, no ale jak już byliście dorośli.
Tak samo wy zostawicie klitkę na ciasnym osiedlu deweloperskim z kartonu, przypominając sobie ile musieliście pracować na kredyt, a wasze dzieci wam powiedzą że to już dawno nieaktualne i wszyscy takie mają, i zrobią coś o czym dzisiaj nawet nie myślimy. I wy tak samo jak wasi starzy będziecie im #!$%@?ć. Że mieszkanie to się kupuje a nie wynajem, że trzeba robić kursy i zmieniać pracę, że wakacje to najlepiej citybreak a nie all inclusive, że coś tam coś tam. Wszystko co dla nas jest teraz naturalne kiedyś może być już przeterminowane.

Każde pokolenie myślało że nie wiadomo jak dobrze urządza dzieciom życie, dając im to czego sami nie mieli, a na końcu i tak wychodzi że dziecko samo musi #!$%@?ć razem z rówieśnikami, bo każdy pomyślał tak samo.
#antynatalizm #przemysleniazdupy #przemyslenia #nieruchomosci #rozwojosobisty

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62e5264f1c3f6119e89f143c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 23
no niby spoko, ale z góry zakładasz, że świat będzie się ciągle zmieniać. Racja, rzeczywistość, może mniej więcej od II wojny światowej


@naciski: Pomijając to że świat zmienia się od zawsze, to od wybuchu rewolucji przemysłowej, ŻADNE dwa pokolenia nie żyły i dorastały w tych samych warunkach. I tak długo jak następuje rozwój technologiczny, żadna dwa pokolenia nie będą, i wynika to z istoty rzeczy.

Dalej nie czytałem, bo po co?
@AnonimoweMirkoWyznania: Opie jeśli chodzi o ziemie to aktualnie dobra forma akumulacji kapitału. Odziedziczyłem ziemie rolną po dziadku. Co roku wpada hajs od dzierżawcy a w razie W mogę ją sprzedać i jej cena nadąża za spadkiem wartości pieniądza. Jak ktoś dostał dom na zadupiu zawsze może go sprzedać i starczy mu np na działke pod miastem. itd.