Aktywne Wpisy
dddobranoc +230
Zbierzmy w całość kto tam robił loterie aby CBŚP nic nie umknęło bo zapisy i strony loteryjne znikają. Większość robiła po kilka loterii.
1) Terenwizja
2) Stradale
3) Adam Kornacki
4) Malczyńscy
1) Terenwizja
2) Stradale
3) Adam Kornacki
4) Malczyńscy
JamesJoyce +26
#programowanie #programista15k #finanse #openai #it
Czołem Mirki. Natknąłem się dziś na ciekawy artykuł na Medium, z którym w dużej mierze się zgadzam. Autor stawia tezę, że OpenAI przypomina schemat Ponziego. Twierdzi, że firma obiecuje niesamowite technologie, podczas gdy w rzeczywistości ogromne koszty treningu modeli mogą uczynić te obietnice nierealnymi do spełnienia. Rozwój AI jest szybki, ale czy OpenAI nie żyje przypadkiem na ciągłych zastrzykach finansowych, zamiast na realnych dochodach? Zastanawia mnie, jak długo można utrzymać taki model biznesowy, zanim inwestorzy zaczną pytać o konkretne wyniki. A wyników nie ma. Te nowe "nakładki" czy wersje modeli to tylko zasłona dymna, bądźmy szczerzy.
Co sądzicie o tym podejściu? Czy wielkie firmy technologiczne (a zwłaszcza OpenAI) zawsze operują na obietnicach, aż do momentu przełomu, czy to faktycznie bardziej przypomina schemat Ponziego? A może sukces GPT i innych modeli już teraz jest wystarczającym dowodem na to, że OpenAI zmierza w dobrym kierunku?
Tu
Czołem Mirki. Natknąłem się dziś na ciekawy artykuł na Medium, z którym w dużej mierze się zgadzam. Autor stawia tezę, że OpenAI przypomina schemat Ponziego. Twierdzi, że firma obiecuje niesamowite technologie, podczas gdy w rzeczywistości ogromne koszty treningu modeli mogą uczynić te obietnice nierealnymi do spełnienia. Rozwój AI jest szybki, ale czy OpenAI nie żyje przypadkiem na ciągłych zastrzykach finansowych, zamiast na realnych dochodach? Zastanawia mnie, jak długo można utrzymać taki model biznesowy, zanim inwestorzy zaczną pytać o konkretne wyniki. A wyników nie ma. Te nowe "nakładki" czy wersje modeli to tylko zasłona dymna, bądźmy szczerzy.
Co sądzicie o tym podejściu? Czy wielkie firmy technologiczne (a zwłaszcza OpenAI) zawsze operują na obietnicach, aż do momentu przełomu, czy to faktycznie bardziej przypomina schemat Ponziego? A może sukces GPT i innych modeli już teraz jest wystarczającym dowodem na to, że OpenAI zmierza w dobrym kierunku?
Tu
Tu raczej chodzi o to, że jak chad zerwie z laską, to wtedy grana jest właśnie ta karta złego gościa, który laskę "porzuca" i "wykorzystuje". Oczywiście w XXI wieku nie ma to najmniejszego sensu, ale w kobiecym gadzim móżdżku mechanizm ten jest głęboko zakorzeniony ewolucyjnie, bo w przeszłości s--s raczej równał się z zapłodnieniem, więc taki shaming miał rację bytu - bo zapłodniona
No chyba zgodzisz się z tym, że dla mężczyzny duża ilość partnerek to powód do przechwałek (i coś, co zwiększa jego atrakcyjność w oczach kobiety), dla kobiety zaś
@Davidozz:
Głupoty piszesz. To jest utarty archetyp w stylu "dawać doopy". Nawet jak laska sama np w klubie wyrwie gościa bo chce
@tomtom666:
Zawsze mnie to zastanawiało, skąd to przekonanie, przecież takie coś imponuje innym facetom, bardzo dużo kobiet nawet na wykopie jawnie gardzi roochaczami, w tym ja.
Lel xD dla mnie bycie zaklepanym a już tym bardziej żonatym czy bycie roochaczem sprawia że facet jest niewidzialny. Z ryja będzie dalej taki sam. Ale nie wnikam, te badania coś pokazały a sama nie wiem dlaczego sporo bab jest taka dziwna.
No chyba zgodzisz się z tym, że dla mężczyzny duża ilość partnerek to powód do przechwałek (i coś, co zwiększa jego atrakcyjność w oczach kobiety), dla kobiety zaś
Ja lubie s--s, ale dla mnie istnieje tylko w bliskich relacjach. Czyli, że nie chce go uprawiać z bylekim tylko z facetem bliskim mojemu sercu.
Wiec jesli babka ma takie samo podejście i znajdzie faceta, który jej się bardzo podoba, a on mówi jej, że ona mu się podoba i chce tworzyć z nią związek, ale jak po pierwszych seksach odchodzi (dostał to co chciał) no to chyba, można
@fanmarcinamillera: Skąd kobieta ma wiedzieć że s--s z danym mężczyzną nie będzie dla niej satysfakcjonujący skoro nigdy go z nim nie uprawiała? Skąd ma wiedzieć, że facet w łóżku zachowa się jak egoista i będzie dbał tylko o swoją przyjemność, a potrzeby partnerki miał w dupie?
Masz logikę typu "nie podoba
@Davidozz: Raczej bliżej 40
@Tyrande: @chomiczek_123: wszystko można mówić, ale po ilu dniach od seksu ma się niby prawo zerwać? Chce stałego związku, ale w łóżku cudów nie było to mam rok udawać że było ok? XD Kobieta może zerwać ze mną w każdej chwili, tak jak i ja z nią, z dowolnego powodu albo nawet bez niego, zero oszustw.