Wpis z mikrobloga

@WillyJamess zrobił krzywdę sobie i ludziom, którzy go kochali.
Wyśmiewanie takiej postawy jest bardziej prospołeczne niż owa postawa, część tych "pasjonatów" może się ogarnie jak zobaczy że dostają nie ten rodzaj atencji, na który liczyli.
  • Odpowiedz
@Szarozielony Nie - to jedynie upoważnia obcych mu ludzi, żeby nie współczuć. Na pewno zajebiście prospołeczne jest, kiedy jego dzieci widzą jak w internecie ludzie plują na grób ich ojca. Na świecie jest mnóstwo ludzi żyjących z krzywdzenia innych, których propsujecie, ale p------------e się akurat do tego, który poszedł sobie w góry. Prospołeczny wykop w formie. Jedyne, co potraficie zrobić dla społeczeństwa to na kogoś nasrać i dorobić do tego ideologię.
  • Odpowiedz
@rakastankielia: ależ ja o tym wiem, natomiast dla mnie to nie są żadni bohaterowie ani żadne tragiczne postacie, jak to przedstawiają media i ich środowisko. Dla mnie facet, który woli iść w góry ryzykując życie mając żonę i małe dziecko nie jest żadnym bohaterem, tylko zwykłym ćpunem endorfinowym.
  • Odpowiedz
@rakastankielia: ale mi nic do tego jak kto ginie i co kto lubi. Oni mi nic złego nie zrobili. Natomiast sprzeciwiam się nazywaniu zmarłych alpinistów bohaterami czy tragicznymi postaciami. Spójrz na komentarz na który odpowiadałem.

Powiem więcej, alpinistów od dawców organów na kosiarkach różni jedynie miejsce gdzie ćpają sobie hormony i to, że taki alpinista raczej nikogo nie zabije.
  • Odpowiedz