Aktywne Wpisy
aczutuse +93
Czy zgadzacie się ze Śpiewakiem, że nieruchomości nie powinny być flipowane, ani kupowane inwestycyjnie tylko powinno się je kupować do własnego użytku? Nie mam nic wspólnego z lewactwem, ale tutaj chłop mnie przekonał, że te rentiery żerują na swoich niewolnikach i taki system to jest feudalizm, a nie kapitalizm.
#nieruchomosci #warszawa
#nieruchomosci #warszawa
Togira_Ikonoka +24
(A przy okazji jeżeli masz ochotę to wypełnij mój kwestionariusz potrzebny do pracy licencjackiej - link. Możesz też dać plusa, a masz szanse na dostanie 50 zeta)
Naturalną skłonnością jest przenosić swoje doświadczenia na innych. Nie rzadkie jest myślenie na przykład, że skoro ja potrzebuje czegoś w życiu to inni na pewno też. Dziwne jest, że ktoś może lubić rodzynki w serniku, gdy ty ich w nim nie cierpisz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie zawsze jednak taka heurystyka (uproszczona reguła myślenia) jest trafna.
Weźmy na stół wyobraźnię. Normalne jest, że gdy czytasz książkę, wyobrażasz sobie akcje w swojej głowie, albo normalne jest, że gdy myślisz o przyszłości to wyobrażasz sobie siebie w niej. Okazuje się jednak że nie wszyscy tak mają. Ludzie są na bardzo poziomach w spektrum wyobraźni wizualnej. Ci którzy są w niej dobrzy wykorzystują ją często, a ci których wyobraźnia nie jest tak wyraźna, jest także mniej potrzebna i używają jej mniej... lub wcale!
Mianowicie są ludzie którzy wyobraźni wizualnej nie mają. Są to afatnaści, którzy są niezdolni do wyobrażania sobie obrazów w głowie. Mogą mieć sny, albo przebłyski obrazów w głowie, ale sami sobie nie mogą wywołać obrazu w umyśle.
Afantaści często nie zdają sobie sprawy, że inni mają inaczej niż oni. Podobnie nie-afantaści nie rozróżniają afantastów, ponieważ z zewnątrz afantaści niespecjalnie się wyróżniają. W czynnościach w których nie-afantaści używają wyobraźni, afantaści mają inne metody, na przykład opierające się na wyobraźni przestrzennej (relacje przestrzenne między obiektami), lub na słownych opisach.
Pewnym przeciwieństwem afantazji jest hiperfantazja - zdolność wyobrażania sobie obrazów równie wyraźnych jak przy normalnym patrzeniu. W skrajnych przypadkach hiperfantazji osoba potrafiła wejść w ścianę, bo wyobraziła tam sobie drzwi, zwykle jednak jest to po prostu wyobraźnia w HD. Jest to dużo powszechniejsza cecha i dużo mniej różni się od poziomu wyobraźni większości społeczeństwa niż afantazji. Jest również w mniejszym stopniu naukowo zbadana.
Szacuje się że w społeczeństwie afatnastów jest około 2-3%, a hiperfantastów nawet 11%.
Miejcie to na uwadze następnym razem jak poprosicie kogoś o wyobrażenie sobie czegoś, bo różnie może z tym być xD
A jak jest w Polsce z tymi procentami? Planuje to zbadać i tu prosiłbym Was o pomoc (ʘ‿ʘ) Częścią mojej pracy licencjackiej jest kwestionariusz 5-10 minutowy, gdzie możecie sprawdzić na jakim poziomie jest wasza wyobraźnia wizualna! Na koniec dostajecie wynik w punktach, oraz oszacowanie w jakim procencie populacji się znajdujecie! Zachęcam do podzielenia się w komentarzach ile punktów uzyskaliście (choć pamiętajcie - wyżej nie znaczy lepiej!). Zachęcam też do podzielenia się z waszymi znajomymi (jeżeli macie, wiem jak to jest...), czy rodziną i porównaniem ze sobą wyników!
Tutaj jest link: https://psychocracow.fra1.qualtrics.com/jfe/form/SV_eY6rKX6NjGNbDjU
Dodatkowo, by trochę podbudzić zainteresowanie postem - element #rozdajo
Z plusujących wylosuje jedną osobę która dostanie ode mnie 50zł( ͡€ ͜ʖ ͡€) Jeżeli liczba plusów przerośnie 50, to będę losował dodatkową osobę do zgarnięcia kolejnej pięćdziesiątki, a jeżeli 100 plusów - 3 osoby dostaną po pięćdziesiątce ( ͡º ͜ʖ͡º)
#studia #ankieta #rozdajo #ciekawostki #psychologia #kognitywistyka #gruparatowaniapoziomu #harrypotter #ksiazki
Dopiero stosunkowo niedawno odkryłem, że ludzie serio coś mogą widzieć gdy zamkną oczy. Ja widzę niestety/stety czerń i wyobrażam sobie głównie przez koncepty.
Natomiast raz mi się zdarzyło po grzybach, że gdy próbowałem zasnąć zdałem sobie sprawę, że widzę przed oczami pulpit monitora i to tak wyraźnie i ostro, jakby faktycznie miałbym odpalonego w głowie Windowsa xd
Także, afantasta, chyba, że po halucynogenach.
Dokładnie tak, w ogóle nie potrafię wyobrazić sobie twarzy nawet różowej która siedzi obok mnie. Za to pytania o pogodę (słońce, burza itd) śmiało 4/5. Znowu wyłożyłem się na pytaniach o sklep gdzie nie potrafiłem sobie przypomnieć z pamięci żadnego.
Podejrzewam, ze tu
Co ciekawe u mnie był problem z krajobrazem, a nie z osobami. Może kwestia tego, że od dzieciaka czytałem dużo fantastyki/sci-fi i zawsze nudziły mnie opisy krajobrazów i mój mózg się tak wytrenował.
Jak to wygląda z otwarciem oczu? Jest jakaś reguła?
Moja wyobraźnia z reguły "działa" na otwartych oczach, ale oczy przechodzą w standby i patrzę się w bliżej nieokreśloną dal.
Ogólnie może to zabrzmi jakbym był
Na szczęście dobrze mi się czyta książki które opowiadają o historii, autobiografie etc. tam nie trzeba sobie nic wyobrażać w głowie :)