Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 89
559 231 + 131 = 559 362

Take your horse down. Koń zwalony, powtarzam koń zwalony.
To ewidentnie nie był mój dzień. Stulejmanek kończy chyba sezon. Nie miałem pomysłu na trasę. Miałem ruszyć z Działdowa, ale zaspałem na pociąg, więc zebrałem się na kolejny do Mławy. Od początku noga coś nie podawała, ale z braku laku kręciłem. W Płońsku przerwa na szamę w KFC. Dalej już na luzie. Do końca niecałe 30 km. Lajcik. W końcu wiatr w plecy. Śmignę w niecałą godzinkę i jestem w domu. Odcinki z fajną średnią w okolicach 35 km/h. I nagle pojawił się on. Sierściuch #!$%@?. Kot we własnej osobie. Prosto pod koło. ( ͡° ʖ̯ ͡°) wyskoczył nagle z kukurydzy i jeb. Leżę. Zanim doszedłem co tu się właśnie odjaniepawlilo, kot już dostał na liczniku życia -1. Sprawdzam siebie. Ciuchy porwane, kask pękł, ręka coś mniej ruchliwa, ale może stłuczona. Klamka zjechana konkretnie, na kole resztki sierści kota. Ogarnąłem się i jadę dalej, ale po kilometrze odpuszczam. Telefon po wóz techniczny. W domu po krótkiej walce z rozebraniem się, zerkam w lustro. Obojczyk ewidentnie w dwóch częściach. ( ͡° ʖ̯ ͡°) pora na Ketonal, a rano w robocie wbiję się komuś na dyżur ¯(ツ)/¯ pora na trenażer i zwifta
Ale kilka nowych #kwadraty weszło i #100km (31 i chyba ostatnie w tym roku) ( ͡º ͜ʖ͡º)

#rowerowyrownik #rower #gravel #roadplus

Skrypt | Statystyki
StulejmanWielki - 559 231 + 131 = 559 362

Take your horse down. Koń zwalony, powta...

źródło: comment_1658081579NA9QZDu9xNdycTHql4zH8J.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • 1
@StulejmanWielki Gdy jeżdżę z żoną, to nie ma problemu - wypatrzy z daleka każdego kota. Jakiś radar na koty w oczach... Tyle że wtedy się zatrzymuje żeby pogłaskać sierściucha. Ale z dwojga złego to chyba wyjście z takiego spotkania. Trzymaj się, dzisiaj dopisało się kilka nowych osób do tagów równikowo-kwadratowych, więc ułamek procenta Twojego wkładu dystansowego zrobią :)
  • Odpowiedz
no ale jak mam iść na miejscowy SOR to wolę zaryzykować i rano ogarnąć temat w bardziej profesjonalnym miejscu ( ͡° ͜ʖ ͡°) minusy mieszkania na zadupiu ¯_(ツ)_/¯


@StulejmanWielki: Ja kiedyś znalazłem się na SOR na Barskiej ze skręconym kolanem i w sumie uciekłem, tzn. odciągnęli mi płyn z kolana i chcieli ładować w gips. Mówię: jaki gips, to skręcenie, a oni że gips musi być bo
  • Odpowiedz
@metaxy: idę po 16, bo ma być jakiś ogarnięty, a wcześniej nie polecali xD ale zastanawiam się, ze złamanym chyba bym tak dziarsko nie chodził. Może najwyżej pękł, albo się wybił czy zwichnął staw ¯\_(ツ)_/¯ dowiem się niedługo;)
  • Odpowiedz
@StulejmanWielki: hmmm wbrew pozorom złamanie nie musi jakoś okropnie boleć. Zerwanie ścięgna, przyczepu mięśnia, rozerwanie mięśnia itd. boli zwykle bardzo. Jak będziesz wiedział, to daj znać.
  • Odpowiedz