@Tommy__: ale plus dla prof. Glapińskiego, że poświęcił obywatelowi swój prywatny czas będąc na wakacjach, a nie uciekał i nie krył się za stadem ochroniarzy czy policjantów. Tak sobie wyobrażam normalne państwo, że polityk nie boi się żyć między zwykłymi obywatelami.
@Tommy__: Co to za roszczeniowa kredyciara zaczepia pana Profesora. Ha tfu na mordy zadluzonym terrorystom. Pan Adam powinien z BORu dostać eskortę i taki plebs natychmiast by został pozamiatany.
@Tommy__: spodziewałem się czegoś innego... Glapa prywatnie (biorąc pod uwagę całą sytuację) pokazał się z dobrej strony. Nie chodzi tu o merytorykę, ale zaatakowany w swoim prywatnym czasie przez rozsierdzoną kredyciarę probował z nią normalnie rozmawiać. Ba nawet hamował chyba jeszcze bardziej rozsierdzoną Katarzynę ( ͡°͜ʖ͡°)
@Tommy__: za to wystąpienie serio szacunek; typ odpoczywa nad morzem, zaczepia go histeryczka dość jednak agresywna w tonie; a on jej tłumaczy spokojnie, nie ucieka, nie każe w---------ć; uspokaja swoją babę; oaza spokoju - bez zawahania i prosto w oczy kłamie ze na koniec 2023 będą obniżać stopy (ʘ‿ʘ)
@strzelec-wiborowy: dałeś mnie na czarno za krytykowanie bredni, które wypisujesz ale widzę że nawet zaplusowales mój komentarz xD jak zacznę p-------ć ze kredyciarz to najgorszy rodzaj podczłowieka to zostaniemy wykopowymi przyjaciółmi.
Trochę śmierdzi ustawką Praktycznie wypowiedzi 1:1 co do jego ostatniego swojego wystąpienia, uspokajanie i jeszcze słowa babki "mam nadzieję" na koniec jakby magicznie zaufała naszemu jastrzębiowi.
@morteusz: jaki inny typ XD. Glapa zwyczajnie jest zesrany, żeby z liścia nie zarobić publicznie. Generalnie to jest świadomy co o-----ł i zwyczajnie po ludzku mu głupio. On wie, że im dłużej naciąga gumę tym mocniej guma wystrzeli i będzie większy płacz. No i co on ma powiedzieć tym ludziom na ulicy, że Jarek mi kazał?
#nieruchomosci
ale plus dla prof. Glapińskiego, że poświęcił obywatelowi swój prywatny czas będąc na wakacjach, a nie uciekał i nie krył się za stadem ochroniarzy czy policjantów. Tak sobie wyobrażam normalne państwo, że polityk nie boi się żyć między zwykłymi obywatelami.