[iErdo]

Zamawiałem w paczkomatach chyba już z kilkaset razy, nigdy nie miałem problemów. Zamawiałem Pocztexem do Ząbki może 4 razy i już 2 raz mam problem z #!$%@?ą Pocztą Polską. Pierwszy raz dostałem sms, ale nie dostałem kodu i nie mogłem otrzymać paczki. Drugi raz dostałem wszystko, nawet kod, idę odebrać paczkę i kobieta mówi, że jej nie ma. No ja #!$%@?. Czemu wszystko co panstwowe musi #!$%@? działać

#pocztapolska #zalesie #paczkomaty

[Kryskamatyska]

Ja tam nigdy nie miałem problemów z PP i Żabą.
A zamawiam w opór. Masz problem skilla i tyle.

[Setral]

@iErdo: To wynik niedbalstwa pracowników żabki i systemu pointpack, który to obsługuje. W drugim przypadku karynka widocznie oznaczyła pakę jako gotową do odbioru, a potem udawała, że nie wie o co chodzi.

[vulcanitu]

@iErdo: z pocztą najczęściej jest tak, że niemal cała droga jest git ale właśnie to ostatnie ogniwo tj. listonosz tudzież babka w żabce wszystko spierdzieli

[piker]

@iErdo: Tutaj niestety wszystko zależy od ajenta Źabki. U mnie na dzielnicy jest dwóch ajentów, u kolesia wszystko zawsze jest tip top, sms przychodzi max pół godziny od dostarczenia do Żabki, u babki czasami dopiero jak pójdziesz zapytać co jest to karyny (stoją i plotkują) "AAAA BO WIY PAN, MY ZAPOMNIAŁY WBIĆ, TYLE ROBOTY NIE BYŁO CZASU".... (╯°□°）╯︵ ┻━┻