Wpis z mikrobloga

@Sacys1: chętnie bym zobaczył to zdjęcie z innego ujęcia, bo podejrzewam, że ten generator stoi przy jakimś budynku i służy jako zasilanie awaryjne w razie zaniku prądu (częstą praktyką przy fabrykach). Tu podejrzewam, że ktoś zrobił ładne zdjęcie i napisał "hehe patrzcie elektryk ładowany generatora diesla".
@Leniek: No oczywiście, że to nie jest generator do ładowarki, co to za debilny pomysł byłby w ogóle, żeby w środku miasta stawiać spalinowe generatory prądu i wpinać je do sieci. Już jeden mirek wyżej tłumaczył, że to zapasowy generator do masztu telekomunikacyjnego. Taka infrastruktura widocznie musi mieć jakieś alternatywne źródło zasilania w razie gdyby zabrakło prądu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sacys1:

BTSow już dawno nie ma, teraz to co najwyżej msrbs, enb, albo gnb i często są wielkości tej białej skrzynki na słupie nad generatorem. Spina się wiele takich w jedną sieć światłowodowa oraz elektryczną
taki generator spala olej napędowy z większą sprawnością niż silnik w samochodzie


@robertx: Jeśli chcesz porównywać jakiś pierdołowaty agregat w dziczy z wysoce wydajną elektrownią pod nadzorem fachowców to chyba coś ci się #!$%@?ło xd
Typowe zużycie energii samochodu elektrycznego jest w okolicach 25-30 kWh/ 100 km.


@Polanin: chyba w grubym e-tronie który oprócz tego że jest gruby to ma nasrane śmieci pożerających energie. Normanie to jest 15-20 kWh a i często zejdzie poniżej 15. Polecam Bjorna Nylanda na yt
@Sacys1 tak czy inaczej samochody elektryczne wiele nie zmienia w kontekście zmian klimatycznych. Ot taka sobie rzecz żeby szary człowiek czuł się lepiej (być może ekonomicznie lepiej wychodzą, no i mniej zanieczyszczeń powodują, nie wiem).
Sama produkcja baterii do tych samochodów sprawia, że nie mają one zbytnio zastosowania w zmniejszaniu emisji.