Wpis z mikrobloga

@lukaszw_: jak będzie jakaś mega rewolucja w produkcji akumulatorów to faktycznie sytuacja się zmieni na korzyść elektryków, ale jak na razie technologia od kilkudziesięciu lat jest w zasadzie ta sama z niewielkimi zmianami więc w obecnym stanie elektryki nie będą masowo produkowane i sprzedawane
  • Odpowiedz
na razie technologia od kilkudziesięciu lat jest w zasadzie ta sama


@bylem_zielonko: Baterie Li-ion masowo zaczęły być wprowadzane w latach 90. Ich masowa produkcja i spadek cen to lata 2000+. Nie widzę tu kilkudziesięciu lat.
  • Odpowiedz
@JayCube: Dla ładowarek stosuje się generatory. Nawet w Polsce. Jak już mówiłem, nie można klienta zostawić na lodzie. Co jak nie dojedzie do innej ładowarki, a akurat nie ma prądu? W Polsce raczej są to mobilne generatory, tzn. podjedzie ekipa w razie potrzeby, w Stanach jest za daleko na to.

Operatorzy telko też utrzymują usługi generatorami w razie blackoutu, chociaż mogliby w sumie zostawić 2g do połączeń alarmowych i dwa
  • Odpowiedz
A to nie jest tak, że taki generator spala olej napędowy z większą sprawnością niż silnik w samochodzie?


@robertx:
Tak najpewniej jest.
Silniki spalinowe są rozwijane od ponad 150 lat po to by odpowiednio wydajnie- z odpowiednią prędkością i momentem- przenosić energię na układ napędowy.
Silniki używane do generowania prądu mogą pracować z jedną prędkością
  • Odpowiedz
pierwsze komercyjne użycie na dużą skale to rok 1991, więc 31 lat temu


@bylem_zielonko: No i? Było to pierwsze użycie przez firmę SONY. Jaki był koszt produkcji 1kWh? Zanim konkurencja się obudziła i koszty spadły, to już były lata 2000+.
Tu masz wykres, jak to nic się nie zmieniło od dziesięcioleci w kosztach produkcji. Podobny wykres znajdziesz odnośnie żywotności. Nie no, nic się nie zmieniło od dziesięcioleci.
lukaszw - > pierwsze komercyjne użycie na dużą skale to rok 1991, więc 31 lat temu

...

źródło: comment_1657544547XaZeLNeBMlw9fzLR2UL67z.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@lukaszw_: ja nie mówiłem o kosztach produkcji tylko o technologii akumulatorów i miałem na myśli to że w przypadku samochodow elektrycznych ciągle:

Czas ładowania jest za dlugi,
zasięg za mały,
koszt zakupu auta za duży
obciążalność dla środowiska przy produkcji i utylizacji/recyklingu zużytych ogniw jest za duża
  • Odpowiedz
@Sacys1: W dupie mam z czego jest ten prąd. Dla mnie to może nawet twoja stara kręcić korbą. Jazda elektrykiem jest poprostu ekonomiczna. Co do ekologii to przynajmniej elektryk nie #!$%@? z rury sadzą że trzeba nawiewy w korku wyłączać.
  • Odpowiedz
  • 0
@Sacys1 no to jest problem właśnie z tym wszystkim że znaczna część energii elektrycznej pozyskiwana jest przez spalanie paliw kopalnych tj. ropy, węgla itd. Szczególnie w Polsce. Najlepiej by było inwestować w atom bo jest obecnie najbardziej oplacalny i ekologiczny. Jeżdżąc samochodem elektrycznym, ogrzewając pompą ciepła, które zasilane byłyby z elektrowni atomowej byłoby dopiero wtedy ekologiczne.
  • Odpowiedz
  • 1
@Errad Zgadzam się jaknajbardziej, choć silniki elektryczne w samochodach np. tesli wcale nie są proste jak budowa cepa hah ale dzięki temu co zrobili inżynierowie są aktualnie tak sprawne, no a i tak mniej skomplikowane niż spalinowe
  • Odpowiedz