Aktywne Wpisy
WezelGordyjski +339
#marszniepodleglosci
Podręcznikowa prowokacja.
Flaga LGBT, a dwa piętra niżej stanowisko kamerzysty na balkonie.
Przypadek, nie?
Podręcznikowa prowokacja.
Flaga LGBT, a dwa piętra niżej stanowisko kamerzysty na balkonie.
Przypadek, nie?
amozetoostatniraz +238
Ale dzisiaj antypolaków d--a piecze, że ktoś sobie idzie z polską flagą w polskie święto XD . Wy tylko z tęczową albo z ukraińską byście chodzili xd
#marszniepodleglosci
#marszniepodleglosci
Czasami się zastanawiam czy nie jestem za mało odpowiedzialny. Mam 35 lat, mieszkam w wynajętym małym mieszkaniu w Hong Kongu, pracuje, odkładam pieniądze, mam fajna dziewczynę a ciągle mam poczucie że jestem gówniarzem. Znajomi ze studiów w Polsce mają dzieci, domy na kredyt, firmy, rozwijają się, pną się po strzeblach a ja tutaj sobie siedzę, pykam w ps5 popijając sake i zastanawiam się czy nie jestem już za stary na takie głupoty. Czy są jacyś rówieśnicy którzy nie chcą się wpisywać w tej schemat dzieci, dom, żona, kredyt? Czy to jest ten syndrom Piotrusia Pana że wolę pójść na siłownię niż zrobić sobie dziecko?
Sorki, jestem po paru głębszych i musiałem to wyrzucic
#antynatalizm #pracbaza #emigracja #pytanie
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ca7474ae99221d03753795
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
@jabl: no właśnie, ciekawe czemu wszyscy moi znajomi, którzy mają bombelki żartują, że 'juz z nimi nie wytrzymują, chca ucieć' etc xd
38 lat kariera w finansach fajnie sie rozwinela, sporo mlodsza lokalna partnerka, wolny czas to siatkowka i kosz.
W tym roku zaczalem sie uczyc jazdy na deskorolce.
Spora niespodzianka bylo to ze znajomi z ktorymi wchodzilem w 30ke porobili dzieci i kontakt sie pourywal,
Tyle szczescia ze wbilem sie w 10 lat mlodszych znajomych partnerki, wiec w koncu dialektu zaczalem sie uczyc na powaznie (ja jedyny expat w
Jedna para wyszła z nami na miasto,
@AnonimoweMirkoWyznania: nie, nie ma takich ludzi. Jesteś absolutnie wyjątkowy xDDD.
Komentarz usunięty przez moderatora
Spotykamy się dość często ze znajomymi, ale tymi co też są bezdzietni. A jak z mojej perspektywy wygląda sprawa z ziomkami, którzy się doczekali dzieci? Ano różnie:
- Są pary zmęczone ale szczęśliwe, które jakoś sobie organizują życie. Z nimi jeszcze idzie się czasem spotkać.
- Są takie,
5 na pokladzie. Ekipa 200 - 300 ludzi, wszyscy minimun dwójka, większość 3, 4. Razem jezdzimy po Polsce, spotykamy się regularnie co dwa tygodnie na miejscu? Mamy zapewnione miejsca i wspolne zainteresowania. 60 % to przedsiebiorcy. Masz dziwne przeświadczenie trochę o dzieciatych. A decyzja w parach o potomstwie to zawsze decyzja męska, więc prawidłowo Ci się rozkmina wlączyła, tylko w złym miejscu pytasz.
Komentarz usunięty przez moderatora