Wpis z mikrobloga

@Nie_znany: to coś to grupa kilkudziesięciu bandytów, 98% ludzi na stadionie to normalni ludzie, którzy chcą obejrzeć mecz, dopingować ukochany klub, wypić piwko, spotkać się ze znajomymi. Sam chodzę na Lechię od 14 lat, a od 4 lat z synem i nigdy takiego czegoś na trybunach w Gdańsku nie widziałem. Teraz przez to bydło wszyscy pozostali będą cierpieli zamkniętym stadionem na mecz z Rapidem Wiedeń...
@krzysssi33k: dla mnie to może być i 0,0005% #!$%@? i dużo to nie zmieni. Jak jest mecz siatkówki, koszykówki, czy tenisa, to możesz tam iść w dowolnych barwach, bez barw albo po prostu mijać fanów i nic. Ale jakoś nie wyobrażam sobie popylać w szaliku arki przez Gdańsk w jakimkolwiek dniu, o meczowym nie wspominając. Podróż w busach z kibicami do komfortowych nie należy, a i jakieś ich większe skupiska wolę
I trzema strzałami w powietrze wywołujesz panikę na pozostałych sektorach. Ludzie tratują się nawzajem, bo boją się że strzały nie były oddane przez policję, a przez agresorów. ¯_(ツ)_/¯


@fordern: trudno, jestem gotowy na takie poswiecenie ;)