Wpis z mikrobloga

Dlaczego ten psycholog wielokrotnie hejtuje to, ze duzo mezczyzn dzisiaj ucieka w gru video? Co w tym zlego. Ja mam 23 lata i granie w gry nie sprawia przyjemności jak kiedyś, ale ten swiat realny mnie w ogole nie cieszy ani nie sprawia radości, wiec coraz częściej uciekam do swojego wlasnego swiata i w granie w gry, bo tak mogę zabijać po prostu czas. W głębi siebie czuję potrzebę życia hedonistycznie, ale z uwagi na to co mnie spotyka jedyne co już czuję to anhedonie. Nie wiem skąd ta niechęć do gier.
#przemyslenia #gry #psychologia #rozowepaski #niebieskiepaski
Felixu - Dlaczego ten psycholog wielokrotnie hejtuje to, ze duzo mezczyzn dzisiaj uci...

źródło: comment_1657040448fIEPShiSt3UrYUxMfBFNfj.jpg

Pobierz
  • 50
@Felixu: on 'hejtuje' ucieczkę w ogóle a nie tylko gry. I raczej nie chodzi o samo granie w gry, chodzi o nałogowe granie albo używanie ich do ucieczki przed emocjami/problemami.

a dlaczego to masz chyba napisane?

z reszta to się samemu można domyśleć czemu ucieczka przed życiem nie jest optymalna - bo nie polepsza nic w życiu. tylko sobie problemy nawarstwiasz nierozwiązane i stoisz w miejscu.

to jest przeszkoda w zmierzeniu
@Ravenek: "cierpienie i zagrozenie" to takie slowa na wyrost, chodzi bardziej o przyzwyczajenie sie do dyskomfortu, bo on ksztaltuje charakter - Tak bylo, jest i bedzie zawsze.

w sytuacji kiedy się boją, zamiast się opanować, ocenić sytuację i zareagować racjonalnie, to powinny wydać z siebie żałosne piski, krzyki i wezwać na pomoc najbliższego samca?


Nie chodzi tez o aspekt fizyczny tak bardzo, to juz nie jakies czasy starozytne i nikt nie
@Felixu: Pisze o mężnieniu ale nie ma gdzie. A różowe na wieść że facet odwala jakiś szajs w pseudorytuałach, po prostu lata po górach, jeździ freeridem, dyma całe jezioro to prędzej czy później to wyśmiewają. No chyba że to CHAD to podziwiają. Fałsz instant.
@Felixu: ADDENDUM: Ale nie zdążyłem. Mimo wszystko to ma rację. Chodzi mi o wyśmiewanie tego przez sfeminizowaną kulturę. A facet jest facetem tylko jak zna swoją wartość. Kobieta z automatu zna swoją wartość dzięki atencji (i dlatego tego NIE ROZUMIE !!!) a facet musi na nią zapracować. Nawet jak ma walory od urodzenia to gdy psychika nie taka to i tak wiele nie osiągnie, nawet jak będzie mu to przychodziło łatwym
@Felixu: Gry odciągają od zbierania doświadczeń w realnym świecie, przez co nie nabywa się kompetencji adekwatnych do swojego wieku. Później takie umiejętności trudno będzie nadrobić, każdy będzie już kilka etapów dalej. I na przykład przez to świat realny może nie cieszyć.
@twoj_starrry:

dlaczego uwazasz ze to przegiecie?

Nie każde cierpienie trzeba akceptować w życiu. Niektóre jest wyjątkowo zbędne i na pewno nikt nie musi nadmiernie cierpieć, bo urodził się z kutazem.

Naprawdę wierzę, że między czystą ucieczką w różne rzeczy a niewyobrażalnym cierpieniem jest coś, co można nazwać normalnością.
@twoj_starrry: Bardzo dobrze powiedziane. Jesteśmy ograniczonymi istotami i nic tak dobrze nie działa jak realna, fizyczna próba. Rowerem nie można się nauczyć jeździć online. Trzeba wsiąść i spróbować. A próby nie muszą być skrajne, nie muszą być odzwierciedleniem szkoły przetrwania. Po prostu iść i spróbować.
@Ravenek: bardzo przyczepiles sie do slownictwa, ale moim zdaniem interpretacja tego jest naprawde prosta, a to "niewyobrazalne cierpienie" to moze byc cokolwiek co sprawia ci dyskomfort.
I tak, jesli chcesz przelamywac swoje slabosci i rozwijac sie jako czlowiek powinienes sie na takie dyskomforty wystawiac jak najczesciej.
@10129:

on 'hejtuje' ucieczkę w ogóle a nie tylko gry. I raczej nie chodzi o samo granie w gry, chodzi o nałogowe granie albo używanie ich do ucieczki przed emocjami/problemami.

a dlaczego to masz chyba napisane?

z reszta to się samemu można domyśleć czemu ucieczka przed życiem nie jest optymalna - bo nie polepsza nic w życiu. tylko sobie problemy nawarstwiasz nierozwiązane i stoisz w miejscu.

to jest przeszkoda w zmierzeniu
Ale gry służą do zabicia nudy tylko.

dla Ciebie, nie dla każdego.

To działa do stłumienia emocji również. Też do zapomnienia o problemach, jak grasz to nie pamiętasz bo wymaga ciągłego skupienia i świat 'znika'.

@Voiman_etsija:
Ale emocje trwają krótko tylko w momencie sytuacji wywołującej je.

sytuacja może się ciągnąc długo.

wystarczy, że problem jest wysiłkiem do rozwiązania dla nas i nas nadchodzący termin boli psychicznie. to normalnie byśmy musieli to znosić, ten ból. a tak można grę odpalić i znika.

jak ktoś chce dziewczynę/chłopaka a nie umie to nie zniknie cierpienie samo w sobie.

jak komuś nie podoba się, że jest ubogi, ma złą pracę: to nie