Wpis z mikrobloga

@AcyX: i jak w państwowych instytucjach ma być dobrze, kiedy nawet ogłoszenia o pracę wyglądają jak splunięcie w mordę potencjalnemu kandydatowi

informatyk, czyli gość od wszystkiego i do niczego - tu komputer się zawiesi pani Grażynce, tam trzeba backup bazy zrobić, a w przelocie jeszcze skrętkę ciągnąć po kanale, no i ofc jeszcze prestiżowy udział w projektach badawczych o kosmosie (czyt. pilnowanie, by skrypty phytonowe równo dane w bazę pchały)
  • Odpowiedz
@testuser: hehe, sam pamietam jak wiele lat temu zaczynalem w budzetowce, to wlasnie mialem nizsza pensje niz dodatek. w instytucjach naukowych oni maja swoja hierarchie, nie moze byc tak, ze byle gowniaz po inzynierce zarabia wiecej niz profesor ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AcyX: to stanowisko dla ludzi bez doświadczenia. Napisanie "podstawowe doświadczenie" oznacza że chcą ludzi gołych i wesołych pod tym względem. Czy 3k za praktyki to dużo? No k---a pewnie mało ale jak nic nie umiesz to fajnie że w ogóle płacą.
  • Odpowiedz