Wpis z mikrobloga

Poszłam zakupić truskawki prosto z pola, bo mam niedaleko. Za koszyczek ok. 2;5 kg zapłaciłam 20 zł. Wiecie ile płacą za ten koszyczek zbierającym ? 3 zł !!! #ekonomia#polska#
  • 225
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ogarne żarcie dla rodziny z zapasami na zime.


@Winatuska: Zesrasz się xD Czytając twoje wysrywy widać, że nie masz bladego pojęcia o uprawie. No ale jak już teoretycznie wynajmiesz tę działkę, to pamiętaj! Ani grama chemii, bo to TRUCIZNA!!1!oneone

J---ć was.


I vice versa karyno.
  • Odpowiedz
@Winatuska: a to pewnie łańcuchami przykuci do pola.

A z ciekawości zapytam — sprzedawał Ci te truskawki człowiek, robot, czy może stała puszka na pieniądze i każdy przychodził, brał i płacił?
  • Odpowiedz
@spunky: właściciel stał z pejczem oparty o busa, widziałam jak parę razy strzelił pejczem w powietrze żeby robote przyspieszyć. Podeszłam zlękniona i prawie na kolanach błagałam o sprzedaż. Pieniądze podałam w zębach.
  • Odpowiedz
@Winatuska: a Ty byś za ile stała i sprzedawała truskawki? Ile według Ciebie kosztuje pracownik stojący i sprzedający przez cały dzień truskawki? Ile truskawek musi sprzedać, żeby jego praca się zwróciła?

Zastanawiałaś się, dlaczego Ukrainiec dostał tak mało za swoją pracę? Już Ci piszę — bo jesteś sknera i kupujesz truskawki jak najtaniej, a gdyby cena podskoczyła o 3 złote na kilogramie, to byś poleciała gdzie indziej, albo nie kupiła
  • Odpowiedz
@lexico: to trochę rozwinę, bo znam doskonale to pole. Sadzonki są trzeci rok. Podlewane zraszaczami wodą z pobliskiej rzeki, wiec koszt to praca pompy. Być może sprzet jeszcze się nie zamortyzował, więc tez można policzyć jako koszt. Ani razu nie widziałam oprysków dlatego tam kupuję. Wysypane między rzędami wiórami drzewnymi żeby chwasty nie rosły. Raczej nie plewione bo chwasty i tak rosną. Dojazd busa na pole i do skupu z
  • Odpowiedz